Początek "sezonu grzewczego" w środkach komunikacji miejskiej zaplanowano na 1 listopada. Służby nadzoru ruchu ZTM cały czas kontrolują - z elektronicznymi termometrami w ręku - warunki, w jakich podróżują warszawiacy. Jeśli w październiku temperatury powietrza drastycznie spadną, ZTM podejmie działania, by ogrzewanie we wszystkich pojazdach zostało włączone na stałe wcześniej. Zgodnie z zasadami obowiązującymi do 1 listopada, wszyscy przewoźnicy autobusowi - Miejskie Zakłady Autobusowe oraz firmy Mobilis, PKS Grodzisk Mazowiecki i ITS Michalczewski są zobowiązani w umowach do utrzymania w pojazdach temperatury w przedziale 18 - 25 stopni Celsjusza. W pojazdach wyposażonych w klimatyzację, poniżej 18 stopni nawiew ciepłego powietrza powinien włączać się automatycznie. Warto podkreślić, że w starszych typach tramwajów oraz części modeli autobusów ogrzewanie można włączyć tylko w zajezdni przed wyruszeniem w trasę. Kierowcy bądź motorniczowie nie mają możliwości regulowania temperatury wewnątrz pojazdów. Stały nawiew gorącego powietrza nie wpłynąłby korzystnie na komfort podróży, w sytuacji gdy temperatury na zewnątrz w ciągu dnia wzrastają powyżej 10 stopni Celsjusza. ZTM analizuje także sygnały od pasażerów zgłaszane infolinii. W ostatnich dniach odnotowano jedynie jednostkowe zgłoszenia dotyczące temperatur w pojazdach komunikacji miejskiej.
(źródło: ZTM Warszawa, foto: wiadomosci24.pl)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz