W czwartek (15.01) około godz. 8:30 na Drodze Krajowej nr 61, przed mostem w Zegrzu doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Rozpędzone auto wypadło z drogi, taranując bariery energochłonne.
W czwartkowy poranek strażacy zostali zaalarmowani o kolizji, do jakiej doszło na Drodze Krajowej nr 61, tuż przed mostem w Zegrzu. Kierująca fordem, jadąc w kierunku Legionowa, tuż za łukiem drogi straciła panowanie nad autem, w wyniku czego samochód uderzył w bariery energochłonne. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Auto jednak zostało mocno uszkodzone. Funkcjonariusze policji zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję.
Do akcji ratunkowej zadysponowano 3 zastępy strażaków: 1 Wojskowej Straży Pożarnej i 2 JRG Legionowo. Strażacy zabezpieczyli i posprzątali miejsce zdarzenia. Biorący udział w kolizji ford został zabrany przez lawetę.
W trakcie prowadzenia działań ratowniczych na drodze występowały chwilowe utrudnienia w ruchu pojazdów.
/red/
mieszkanka12:46, 15.01.2015
0 0
długo nie trzeba było czekać...... tam bez przerwy jak nie leży w rowie , jak nie koziołkuje to na trawie ląduje.... ciekawe kiedy to się zmieni!!!! ja mam strach w oczach jak tamtędy jeżdżę!!! widziałam co sie możne tam wydarzyć !!! polecam wolą jazdę... 12:46, 15.01.2015
ziutek13:47, 15.01.2015
0 0
Jechałem chwile po tym zdarzeniu, gość po prostu zap...l i wyniosło go z łuku drogi a chwilę wcześniej padał śnieg i mogło być ślisko - tyle.
Zmieni się to wtedy kiedy ludzie zaczną za kierownicą myśleć a nie cisnąć ile wlezie.
A tego kierowce powinni obciążyć kosztami akcji Straży, Policji i naprawy uszkodzonej bariery wtedy by zobaczył znak ograniczający prędkość do 70km/h 13:47, 15.01.2015