Zamknij

Wszedł jak do siebie, a to co ukradł sprzedał w lombardzie

12:37, 15.04.2010 Aktualizacja: 19:10, 13.01.2013
Skomentuj

Żyli ze sobą od pewnego czasu, byli parą, kiedy się rozstali mężczyzna pod nieobecność właścicielki mieszkania zabrał z niego pieniądze, biżuterię i kamerę. Skradzione przedmioty sprzedał w lombardzie. Został zatrzymany tego samego dnia przez policjantów, z Serocka. Teraz 29-letniemu Radosławowi P. grozi do 5 lat więzienia.
Jest doskonale znany policjantom, ma już na swoim koncie rozbój i posiadanie narkotyków. Tym razem odpowie za kradzież, której dopuścił się we wtorek i środę (13 i 14 kwietnia) w mieszkaniu swojej byłej dziewczyny. Mężczyzna wykorzystując nieobecność właścicielki mieszkania dwukrotnie przy pomocy posiadanych kluczy dostał się ośrodka i ukradł biżuterię, kamerę oraz 2000 złotych w gotówce. Kiedy kobieta zorientowała się, że została okradziona zgłosiła się na policję i opowiedziała o tym, co się stało.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że zrabowane przedmioty Radosław P. sprzedał w lombardzie. Zajmujący się tą sprawą policjanci odzyskali już skradzioną kamerę. Za popełnione przestępstwo 29-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

(źródło: KPP Legionowo, foto: internet)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%