Zamknij

Wieliszewski Crossing - Jesień

09:03, 18.09.2014
Skomentuj

W Niedzielę (14.09) w Wieliszewie odbył się ostatni etap Wieliszewskiego Crossingu - Jesień. Do rywalizacji przystąpili rowerzyści i biegacze. Pierwsi pokonywali dwie pętle po ok. 6,8km, biegacze zaliczali natomiast jedno okrążenie.



Nikt chyba nie spodziewał się tak gorącej aury w połowie września. Słońce mocno grzało, a temperatura w cieniu przekroczyła 28 stopni. Takie warunki na pewno nie sprzyjały sportowcom, którzy licznie stawili się na finałowym crossingu w Wieliszewie. Trasa była również wymagająca. Sporo podbiegów, leśnych nierówności, korzeni, dołków. Dlatego też samo ukończenie rywalizacji było nie lada wyzwaniem.

Zanim do boju ruszyli dorośli odbyły się rywalizacje młodszych zawodników. Następnie zaprezentowali się kolarze, którzy na trasę wyruszali co kilkanaście sekund. Dwie pętle najszybciej pokonał Piotr Knapczyk ze Skrzeszewa, reprezentujący barwy New Age Fitness - Sklepro. Czas jaki uzyskał na mecie to 32:34. Drugą lokatę wywalczył Marcin Popek z Warszawy - BDC Retro MTB Team - 33:22. Trzeci czas zanotował Piotr Krakowiak z Legionowa, jadący w barwach Akademii Rowerowej Cezarego Zamany - 33:38. Dzięki temu zawodnik z Legionowa zapewnił sobie zwycięstwo w całorocznej rywalizacji. Miejsce za Krakowiakiem zajął Paweł Kownacki - Heron Team Wieliszew. Wójt gminy Wieliszew dzielnie rywalizował na trasie rowerowej, by potem w dobrym czasie ukończyć zmagania biegowe. Na najniższym stopniu podium stanął Rafał Myszkowski z AGR Welodrom.

Wśród pań czwarty etap Wieliszewskiego Crossingu wygrała Karolina Rudnik z Ząbek - SK Bank Team. Trasę pokonała w 40:46. Na drugim miejscu uplasowała się Małgorzata Knapczyk ze Skrzeszewa - New Age Fitness - Sklepro - 41:51. Na trzecim miejscu zawody ukończyła Ewa Fijarczyk z Legionowa - BDC Retro MTB Team - 42:01. Dzięki temu Fijarczyk zapewniła sobie końcowy triumf w cyklu. Wyprzedziła ona Małgorzatę Szadurę ze Skrzeszewa - Heron Wieliszew Team oraz Annę Wrzesińską z Legionowa.

Już w letnich zawodach w Krubinie było wiadomo, że w Wieliszewskim Crossingu, w końcowej klasyfikacji biegowej zwyciężyli Izabela Skłodowska-Jechna z Legionowa z Grupy Biegowej CHTMO oraz Jacek Wichowski z Pomiechówka. W ostatnim biegu pokazali, że jak najbardziej zasłużenie wygrali cykl, zwyciężając pewnie w jesiennej edycji. Wichowski zdeklasował rywali uzyskując na mecie czas 23:42. Drugi na mecie Rafał Szymborski z Góry, reprezentujący Heron Wieliszew Team, stracił do zwycięzcy blisko 3 minuty (26:38). Trzeci linię mety minął Andrzej Ignatowicz z Warszawy - Trucht Tarchomin Team - 26:46. W końcowej klasyfikacji za Wichowskim na pudle stanął Ignatowicz oraz Dariusz Król z Wołomina - Aktywny Relaks. Wśród kobiet bezkonkurencyjna okazała się Skłodowska-Jechna. Trasę pokonała w 34:14. Druga na mecie Kinga Reda z Wieliszewa uzyskała 36:54. Trzecią zawodniczką jesiennej edycji była Klaudyna Kurpisz-Trędowska z Warszawy - Zabiegani Po Uszy - 37:15. W końcowej klasyfikacji za reprezentantką Grupy Biegowej CHTMO na podium stanęła jeszcze Anna Sieczko z Legionowa i Małgorzata Szadura.

Cztery crossingi przeszły do historii. Na pewno były to wymagające biegi, na trudnych trasach. Jednak amatorom biegania na pewno przypadły do gustu. Najlepsi na mecie otrzymali wspaniałe puchary, a wszyscy uczestnicy medale. Ci, którzy ukończyli wszystkie edycje biegu otrzymali pamiątkowe certyfikaty i biegową nagrodę w postaci "komina".



/Michał Machnacki/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%