Sensacja była o krok, a dokładniej o 10-11 minut. Tyle bowiem czasu zabrakło szczypiornistom z Kościerzyny, by pokonać lidera rozgrywek KPR Borodino Legionowo.
Jeszcze do 12 minuty mecz miał wyrównany przebieg. Od tego momentu gospodarzom zaczęło wychodzić niemal wszystko. W 22 minucie gry Vetrex prowadził już 14:7. Strzelił 8 bramek, tracąc zaledwie jedną. To było jak nokaut. Nokaut, z którego podopieczni Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka do końca pierwszych 30 minut już się nie podnieśli.
Zabójcza i skuteczna końcówka
Po przerwie obraz gry... nie uległ zmianie. Miejscowi zawodnicy nadal utrzymywali przewagę i nic nie zapowiadało, żeby lider wstał z kolan. W 38 minucie gry gospodarze prowadzili już 21:14. I wtedy zaczął się pościg legionowian. To było 20 minut gry, które pokazały siłę KPR-u. Na 10 minut przed końcem spotkania na tablicy świetlnej pokazał się remis 20:20. Z gospodarzy uszło powietrze. Teraz oni leżeli na deskach po dotkliwym nokaucie. W drugiej części gry gospodarze tylko 7 razy trafiali do bramki KPR-u! To świadczy jak dobrze zagrali w obronie piłkarze ręczni z Legionowa. Ostatecznie lider pokonał rywala 30:25. Była to już 9 wygrana w obecnym sezonie ligowym. KPR Legionowo rzuca rywalom średnio ponad 33 bramki na mecz, tracąc zaledwie niecałe 23.
I Liga Piłkarzy Ręcznych - Grupa A
Vetrex Sokół Kościerzyna - KPR Legionowo 25:30 (18:12)
Vetrex Sokół Kościerzyna: Pieńczewski - Lisiewicz 6, J.Reichel 5, Szala 4, Czaja 4, M.Reichel 3, Janusiewicz 2, A.Bronk 1 oraz Piechowski, Ringwelski.
Kary: 14 min.
KPR Borodino Legionowo: Krekora, Ner - Prątnicki 6, Kasprzak 5, Titow 4, Gawęcki 4, Dzieniszewski 3, Ciok 3, Bulej 2, Brinovec 2, Wolski 1 oraz Wuszter, Suliński.
Kary: 6 min.
/Michał Machnacki/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz