Zamknij

Urzędnicy, biznesmeni, politycy i ich żony. Kto finansował kampanię powiązanego ze Smogorzewskim Porozumienia Samorządowego?

12:45, 14.12.2016 Aktualizacja: 10:31, 12.04.2018
Skomentuj

W Legio24.pl kontynuujemy rozpoczęty we wtorek (13.12) cykl artykułów poświęconych finansowaniu ostatniej kampanii wyborczej do samorządu terytorialnego. W poprzednim artykule opisaliśmy wpływy i wydatki Komitetu Wyborczego Wyborców Prezydenta Romana Smogorzewskiego, dziś natomiast zajrzymy do sprawozdania kolejnego ugrupowania powiązanego z prezydentem czyli Porozumienia Samorządowego. Nazwiska darczyńców, wpłacających pieniądze na kampanię wyborczą tego ugrupowania są, naszym zdaniem, jeszcze bardziej interesujące niż w przypadku KWW Prezydenta Romana Smogorzewskiego.



Tradycyjnie już zaczynamy od informacji ogólnych. Według danych zawartych w sprawozdaniu finansowym, Komitet Wyborczy Porozumienie Samorządowe zebrał na kampanię wyborczą w sumie 33 529 złotych. Lwią część budżetu pochłonęły wydatki na reklamę i promocję - 28 352,09 zł. Koszty stałe (wynajęcie lokalu, telekomunikacja) - 491,17 zł. Koszty inne (nieopisane w zestawieniu) - 4 686,32 zł.

Pełnomocnikiem finansowym Komitetu Wyborczego Porozumienie Samorządowe był w 2014 roku lokalny biznesmen, specjalizujący się w reklamie wizualnej Gerard Leszko. Co warte podkreślenia, to właśnie jego firma oferuje przedsiębiorcom reklamę na banerkach zawieszonych na miejskich latarniach w ciągu ul. Piłsudskiego.

Komisarz Wyborczy w Warszawie przyjął sprawozdanie komitetu bez zastrzeżeń.

Kto sfinansował kampanię wyborczą Komitetu Wyborczego Porozumienie Samorządowe?


Lista nazwisk darczyńców jest długa i naszym zdaniem jeszcze ciekawsza od tej, którą publikowaliśmy we wtorek (13.12), w artykule poświęconym ugrupowaniu prezydenckiemu. Pełne zestawienie darczyńców znajdziesz w pliku PDF, który publikujemy TUTAJ. W artykule wymienimy tylko kilka najciekawszych pozycji:


  • Szymon Lech Rosiak, prezes SMLW (wraz z małżonką) - 3 172,50 zł,

  • Teresa i Jarosław Panek, właściciele "Apteki za grosze", która tuż przed wyborami w 2014 roku rozpoczęła działalność całodobową - 1 560,30 zł,

  • Aleksander Rogala, urzędnik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Legionowo - 479,30 zł,

  • Adam Nadworski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Legionowie (wraz z małżonką) - 477,12 zł,

  • Anna Zadrożna, pracownica PWK Legionowo, żona zastępcy prezydenta miasta, Piotra Zadrożnego - 3 610 zł,

  • Ewa Milner-Kochańska, urzędnik, naczelnik Wydziału Zdrowia Publicznego i Spraw Społecznych UM Legionowo - 2 000 zł,

  • Agnieszka Borkowska, radna, pracownica SMLW - 300 zł (co warte zaznaczenia ta sama osoba wpłacała także pieniądze dla KWW Prezydenta Romana Smogorzewskiego),

  • Tomasz Piotr Talarski, w czasie kampanii wyborczej redaktor (podobno) niezależnej "Gazety Miejscowej". Po wyborach gazetę sprzedał należącej do miasta spółce KZB Legionowo, obecnie dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Legionowie - 1 000 zł.


/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

OnaOna

0 0

Czy nie czas podziękować już temu towarzystwu? 15:13, 14.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

EwaEwa

0 0

Czas najwyższy. To jest układ, sieć zależności, utrzymywana i karmiąca się z naszych podatków. 16:51, 14.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JacekJacek

0 0

Sami swoi za nasze 20:16, 14.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RadekRadek

0 0

Artykuł bez sensu. To źle że włożyli kasę czy dobrze bo nie rozumiem 21:05, 14.12.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RedakcjaRedakcja

0 0

Ani dobrze, ani źle. To jest po prostu informacja pozwalająca się zorientować w biznesowo politycznych powiązaniach, które występują w Legionowie. Artykuł nie jest bez sensu - odpowiedzialnym wyborcom informacja taka pozwala bowiem wyrobić sobie zdanie o politykach i podjąć dobrą decyzję podczas kolejnych wyborów. Niezależnie jaka by ona nie była. 09:47, 15.12.2016


DaroDaro

0 0

To nie jest ani dobrze ani źle tylko bardzo źle
Pal licho urzędasów którzy wpłacają pieniądze na kampanię swojego szefa. Oni liczą na zachowanie status quo
Ale jeżeli pieniądze płyną od lokalnych biznesmenów to ci ostatni zapewne nie robią ego bezinteresownie, liczą na konkretne decyzje i zachowania
To taki "układ zamknięty" 13:18, 15.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jarek K.Jarek K.

0 0

Kiedy NMNS i PiS? 19:37, 15.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%