Zamknij

Serock: Prywatny folwark? Komentarz UMiG Serock

11:00, 21.11.2014 Aktualizacja: 13:32, 21.11.2014
Skomentuj

W odpowiedzi na list czytelnika zamieszczony 7 listopada na stronach Legio24, Urząd Miasta i Gminy w Serocku nadesłał wyjaśnienia dotyczące polityki zatrudniania pracowników oświatowych. Pismo to przedstawiamy poniżej. Polityka samorządów dotycząca zatrudniania pracowników w placówkach podległych urzędowi, takich jak szkoły, przedszkola, domy kultury, zakłady komunalne itp..., jest zwykle pod baczną obserwacją mieszkańców. Szukają oni powiązań rodzinnych, czy firmowych, które miałyby wpływ na decyzję kto zostanie wyłoniony w konkursie i kto otrzyma etat. Tym razem pod lupę została wzięta serocka oświata. W odpowiedzi na list zamieszczony na łamach Legio24, Urząd Miasta i Gminy w Serocku przygotował obszerny komentarz. Zapraszamy do zapoznania się z nim.

W odpowiedzi na Państwa prośbę o zajęcie stanowiska w sprawie listu przesłanego przez czytelnika Gazety Lokalnej Legio  Extra niniejszym informuję, że  rozpoczęcie nauki szkolnej  od 1.09.2014 przez 1,5 rocznika uczniów, w tym ½ rocznika dzieci 6-letnich spowodowało zwiększone zapotrzebowanie na opiekę oraz  zajęcia świetlicowe i powstały problemy lokalowe w szkołach. W Szkole Podstawowej  w Serocku 298 dzieci jest zapisanych do świetlicy w godz. 6.30- 17.00; dzieci niejednokrotnie  spędzają po kilka godzin dziennie w świetlicy. Szkoła dysponuje 2 pomieszczeniami świetlicowymi, w tym jedno jest dość małe, i nie jest w stanie pomieścić większej grupy dzieci (ponad 70) w godz. szczytu świetlicowego to jest od 12.30 do 15.30. Rozwiązaniem dla tej sytuacji jest wprowadzenie od 22 września zajęć sportowo-rekreacyjnych w tych godzinach , które dostarczają tak  potrzebnego oraz  oczekiwanego ruchu i jednocześnie odciążają pomieszczenia świetlicowe. Nie jest łatwo znaleźć nauczyciela do pracy w świetlicy w środku dnia, zwłaszcza nauczyciela z przygotowaniem do zajęć  wych. fizycznego, z uwagi na niższe płace i prestiż oraz dużą uciążliwość pracy; pensum nauczyciela świetlicy wynosi 26 godz,  nauczyciela przedmiotu 18, grupy są liczne i zróżnicowane wiekowo. Stąd na 10/26 został zatrudniony nauczyciel, mgr z przyg. pedagog.  wych. fizycznego z uprawnieniami do gimnastyki korekcyjnej. Zajęcia cieszą się dużym powodzeniem i dzieci chętnie w nich uczestniczą. W organizacji pracy szkół występują takie sytuacje kiedy są zatrudniani także emerytowani nauczyciele, którzy posiadają wymagane kwalifikacje i są specjalistami do prowadzenia określonych zajęć. Nauczyciel muzyki w Szkole Podstawowej w  Serocku został zatrudniony na wolne stanowisko od 1.09.2014r w drodze naboru, posiada pełne kwalifikacje i  doświadczenie  zawodowe. W Zespole Obsługi Szkół i Przedszkoli nie było zatrudnionych  corocznie pracowników, ostatnio  dokonywane nabory publiczne to: w 2010 nabór na Inspektora ds. oświaty i w 2014r. nabór na stanowisko samodzielnego referenta ds. socjalnych i oświatowych, po przejęciu nowych zadań ustawowych w zakresie przedszkoli publicznych i niepublicznych oraz  rozliczeń pomiędzy gminami w tym zakresie. Od września 2013r. siedziba ZOSIP mieści się na drugim piętrze budynku przy ul. Kościuszki 15. W powyższym budynku, zakupionym przez gminę Serock na parterze usytuowana będzie biblioteka, na pierwszym piętrze ma siedzibę Ośrodek Pomocy Społecznej, a na drugim wspomniany  Zespół Obsługi Szkół i Przedszkoli w Serocku. Do IX 2013r. Zespół Obsługi Szkół i Przedszkoli w Serocku i Ośrodek Pomocy Społecznej w Serocku wynajmowały pomieszczenia z uwagi na brak pomieszczeń gminnych, na ich siedziby.

Rafał Karpiński Kierownik Ref. Obsługi Rady Miejskiej i Spraw Prawnych Urzędu Miasta i Gminy w Serocku

/Zachowano oryginalną pisownię listu/

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

złoty_rógzłoty_róg

0 0

Tłumaczenia pana Karpińskiego poniżej krytyki. UMiG przyznaje, że szkoła jest przepełniona i że wypycha dzieci ze świetlicy na zewnątrz. Ogólnie nie mam nic przeciwko świeżemu powietrzu, ale co będzie zimą przy -30stopniach? A w deszcz?

Mój kuzyn jest po AWF i ma dodatkowo wykształcenie pedagogiczne, szuka pracy. Niestety NIE MIAŁ możliwości wystartować w konkursie na stanowisko w SP w Serocku, bo Pani Melion zatrudniła swojego męża-emeryta nie dając nikomu innemu szansy. Jak długo jeszcze takie historie będą miały miejsce? 17:56, 22.11.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ktosiekktosiek

0 0

Nie chodzi o kwestionowanie uprawnień tego Pana, tylko sposób naboru, a z pisma nie wynika, że był ogłoszony nabór na stanowisko wychowawcy świetlicy. 18:30, 22.11.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ja jaja ja

0 0

Myślę, że sprawa jest poważna o tyle, o ile działania Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli dotyczące poszukiwania pracowników nie są prezentowane na stronie UMiG Serock. Albo się poszukuje, albo udaje. Trudno uwierzyć, że niezwykle poszukiwane są osoby do pracy / z sugestii pisma wynika, że chętnych brak / i nie jest to zamieszone na stronie miasta Serocka. Podobnie jak z zatrudnieniem do biblioteki i dowożeniem dzieci do szkół na obecny rok szkolny. Nie było informacji na stronach Serocka, a były dostępne na stronach PUP Legionowo.
Swoją drogą, o ile dobrze pamiętam, nabór z 2010 roku został zakończony niepomyślnie - nie wyłoniono kandydata. /w wynikach archiwalnych brak wpisu./, więc pewnie jednym sposobem byłoby sprawdzenie stanu ilości pracowników przed ogłoszeniem i po nim /zawsze istnieją stanowiska, które nie wymagają konkursu/. Pozdrowienia dla Pana Kierownika 23:53, 22.11.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

joliejolie

0 0

Kiedyś startowałam w jednym z konkursów ogłoszonych w Serocku, byłam zdziwiona nawet że zadzwoniono do mnie szybko i zgodzono się na dogodny dla mnie termin. Ale rozmowa kompletnie nie dotyczyła wymagań na stanowisku. Pytano mnie o sytuacje rodzinną, o życie osobiste. Padły może ze dwa pytania dot. przyszłych obowiązków. Poinformowano mnie niestety, że się nie nadaję. Po sprawdzeniu kto wygrał okazało się, ze osoba już od dawna pracująca na tym stanowisku. I jeszcze mnie poinformowano, żeby startować na inne konkursy bo dużo teraz mają. Po co, żeby pomóc w zalegalizowaniu kolejnych znajomych znajomych. I tak lepiej niż w Wieliszewie, gdzie wójt siedział w kącie i pisał coś na komputerze a o wyniku naboru nie poinformowano w ogóle, gdzie zwyczajem jest, że jeśli kogoś się zaprasza już na rozmowę to takiej osobie udziela się telefonicznie lub mailowo o nie zakwalifikowaniu się do dalszego etapu. 12:33, 27.11.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%