Zamknij

Serock: Podwójna kolizja na Warszawskiej. Jedna osoba w szpitalu

10:30, 18.04.2014
Skomentuj

W czwartek (17.04), tuż po godz. 17:15 policjanci z wydziału ruchu drogowego legionowskiej komendy zostali wezwali do zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce w Serocku, na ul. Warszawskiej gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale po półtorej godziny na oczekujące na pomoc drogową auta najechał trzeci samochód potęgując zniszczenia pojazdów. W wyniku tej podwójnej kolizji jedna osoba, z urazem głowy została przewieziona do szpitala.

fot. arch. OSP

Chwilę po godz. 17:00 policjanci zostali wezwani do kolizji jaka miała miejsce w Serocku na ul. Warszawskiej, gdzie kierująca Seatem 49-letnia Maria Sz. nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i najechała na tył poprzedzającego ją samochodu marki Renault, kierowanego przez 61-letniego Sławomira W. Funkcjonariusze po sprawdzeniu trzeźwości kierowców ustalili dokładny przebieg zdarzenia i ukarali sprawczynię kolizji 49-letnią Marię Sz. mandatem karnym w wysokości 300 złotych. Po wykonaniu czynności policjanci odjechali, a kierowcy czekali na pomoc drogową, którą mieli zorganizować we własnym zakresie. Po półtorej godziny oczekiwania doszło jednak do kolejnego aktu tego zdarzenia. Na oczekujące na pomoc drogową auta, które za trójkątem ostrzegawczym znajdowały się na pasie do skrętu w prawo najechał trzeci samochód - Fiat Doblo, którym kierował 27-letni Piotr B. Fiat najpierw uderzył w Seata, a Seat pchnięty do przodu w Renault. W wyniku tej drugiej kolizji uszkodzeniu uległ przód Fiata, spotęgowane zostały także uszkodzenia dwóch pierwszych,oczekujących na transport aut. Na miejscu ponownie pojawili się policjanci, którzy wstępnie ustalili, że kierowca Fiata nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i nie był wstanie wyhamować przed blokującymi pas skrętu w prawo samochodami. 27-letni Piotr B. został ukarany 300 złotowym mandatem. Ponieważ 27-latek uskarżał się na ból głowy na miejsce zdarzenia została wezwana załoga pogotowia ratunkowego. Po zbadaniu Piotra B. lekarz podjął decyzję o przewiezieniu go do szpitala na warszawskim Bródnie. Około godz. 20:00 na miejsce zdarzenia zostali również wezwani strażacy, którzy zabezpieczyli teren, zakręcili zawór gazu LPG w Seacie, odłączyli akumulatory w pojazdach oraz posprzątali jezdnię z części samochodów i plamy substancji ropopochodnej, która wyciekła z pojazdów. Działania strażaków trwały godzinę i 25 min. /wł/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ZbyszekZbyszek

0 0

I jak policja by poczekała do przyjazdu holowników to by nie było drugiego zdarzenia,a nie wystawic mandat i zostawic samochody na obwodnicy bez zabezpieczenia 09:33, 19.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%