W tym roku nad morze nie pojedziemy pociągiem "Słonecznym". Koleje Mazowieckie zrezygnowały z uruchomienia tego popularnego połączenia. Powodem jest trwająca wciąż epidemia koronawirusa. Tegoroczny sezon wakacyjny będzie pierwszym od 15 lat bez kultowego już "Słonecznego".
- W obecnej sytuacji, jedynym racjonalnym rozwiązaniem jest zawieszenie kursowania "Słonecznego". To bardzo trudna decyzja, zważywszy na to, że pociąg cieszył się bardzo dużą popularnością. Priorytetem jednak jest bezpieczeństwo naszych podróżnych. Dlatego też liczymy na ich zrozumienie - mówi Robert Stępień, prezes zarządu Kolei Mazowieckich.
Ogłoszona w marcu pandemia wirusa COVID-19 spowodowała poważne ograniczenia w transporcie publicznym. Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z 29 maja limit pasażerów w środkach transportu publicznego wynosi tyle, ile wynosi 50 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących (połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna).
"Słoneczny" w drodze do Ustki zatrzymuje się na kilkunastu stacjach i przystankach osobowych na których odbywa się rotacja podróżnych. W tej sytuacji, zarówno kontrola składu pod względem jego zapełnienia, jak również każdorazowe zliczanie podróżnych na każdej stacji pośredniej (przystanku), są po prostu niemożliwe do wykonania. Ponadto dodatkowym czynnikiem utrudniającym kontrolę frekwencji jest specyfika sprzedaży biletów. W odróżnieniu od przewoźników dalekobieżnych spółka KM nie ma możliwości prowadzenia sprzedaży biletów na ściśle określone miejsca (miejscówki).
/red./
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz