Region: Dwa tygodnie z upałem i burzami. IMGW ostrzega mieszkańców

Odczuwalnie prawie 40 stopni, a do tego możliwe gwałtowne burze - tak według najnowszych prognoz synoptyków ma wyglądać pogoda w naszym regionie przez najbliższe dwa tygodnie. Jeśli te zapowiedzi się sprawdzą czekają nas niebezpieczne dla zdrowia warunki atmosferyczne i powinniśmy się na nie dobrze przygotować.



Prognozowana przez meteorologów maksymalna temperatura powietrza w ciągu najbliższych kilkunastu dni ma wynosić około 30 stopni w cieniu. To nic nadzwyczajnego o tej porze roku. Po prostu zwykły upał, niebezpieczna będzie jednak wysoka wilgotność powietrza wynosząca około 60%. W połączeniu z 30-sto stopniowym upałem da to odczuwalną temperaturę rzędu 37-38 stopni Celsjusza.

Wysoka wilgotność powietrza wraz z upałem to idealne warunki do tworzenia się tak zwanych "burz termicznych", które powstawać mogą w każdym miejscu niosąc wyładowania atmosferyczne, ulewy, opady gradu oraz silny wiatr. Burze występować będą punktowo, w zupełnie losowych miejscach, dlatego dokładne miejsce ich powstawania jest bardzo trudne do określenia. Może zdarzyć się tak, że burza taka przejdzie nad Legionowem lub jego częścią, a na przykład w tym samym czasie w Jabłonnie, czy Michałowie - Reginowie nie spadnie nawet kropla deszczu.

Jak chronić się przed upałem?

Przed upałem chronić powinny się przede wszystkim osoby starsze oraz dzieci. W godzinach od 10:00 do 16:00 powinniśmy unikać spacerów na świeżym powietrzu, a jeśli musimy już wyjść z domu to najlepiej zabrać ze sobą nakrycie głowy oraz niegazowaną wodę mineralną.

Jak chronić się przed burzą?

Gdy tylko zauważymy nadciągającą burzę, posprzątajmy z ogrodu lub balkonu lekkie rzeczy, aby nie porwał ich wiatr. Gdy jesteśmy na świeżym powietrzu, nie chrońmy się pod drzewami. Gdyby w takie drzewo uderzył piorun moglibyśmy znaleźć się w niebezpieczeństwie. Najlepiej w takiej sytuacji znaleźć miejsce będące w lekkim zagłębieniu terenu i tam przeczekać burzę. Możemy także schować się do wnętrza samochodu. Auto jest tak skonstruowane, że nawet kiedy uderzy w nie piorun nic się nam nie stanie. Energia z wyładowania, nie wnikając do środka pojazdu, wniknie w ziemię.

/red./