19-letni Cezary, mieszkaniec Stanisławowa (gmina Nieporęt) został oskarżony przez policjantów wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji o paserstwo i napaść na funkcjonariuszy. Wcześniej auto chłopaka, z którym podróżowały jego koleżanki zostało ostrzelane przez funkcjonariuszy, którzy uznali go za pasera. Wiele wskazuje jednak na to, że policjanci mogli popełnić błąd. Tyle, że nikt nie chce się do niego przyznać. Co więcej, 19-latek ciągle ma problemy w związku z tym incydentem.
Zdarzeniem zainteresowała się Elżbieta Jaworowicz z TVP1. W programie "Sprawa dla reportera" dziennikarka dość obszernie przedstawiła problem. Materiał jest dostępny poniżej.
Źródło: www.youtube.com/user/publicystykatvp
19-letni Cezary ma nadzieję, że nagłośnie jego sprawy pomoże w jej jak najszybszym wyjaśnieniu. Jest szansa, że śledztwu przyjrzy się prokurator generalny.
Informacja o zatrzymaniu chłopaka nadal dostępna jest na stronie internetowej policji. Historię Cezarego jesienią ubiegłego roku opisywała także Joanna Skibniewska, dziennikarka współpracująca między innymi z Tygodnikiem "NIE" - więcej tutaj.
/red/
0
0
0
0
0
0
0 0
Przede wszystkim to mundurowi chyba nie zrobili rozpoznania. Ciekawe co by się stało jakby postrzelili którąś z dziewczyn przebywających w aucie.
Jednym słowem amatorka. 12:28, 28.01.2015
0 0
Wiem, ze policja nie jest od rozdawania „ptasiego mleczka”, ale w tym wypadku zachowali się jak profesjonalne pastuchy trzody chlewnej. Żal doope ściska jak się czyta opis ich dzialania. Cale szczęście że nawet strzelać nie potrafią. Proponuje wysyłać tych kowbojów do Donbasu, niech tam się podszkolą w strzelaniu i zatrzymywaniu, bo na Mazowszu spece z „tokio” nawet dzieciaków nie potrafią zatrzymać. 13:00, 03.02.2015
0 0
co w tej sprawie drgnęło 00:49, 06.05.2015