Policja jest już w posiadaniu danych personalnych drugiego sprawcy napadu na przygodnie napotkanego mężczyznę, do którego doszło w sobotni poranek na przystanku autobusowym przy ul. Sobieskiego w Legionowie. Jest nim 16-letni kolega zatrzymanego w sobotę 18-letniego Piotra K. Jak poinformował serwis Legio24.pl Robert Szumiata, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, jego zatrzymanie nastąpi w możliwie najkrótszym czasie. Tymczasem wobec Piotra K. sąd zastosował 3 miesięczny areszt. W tej chwili przebywa on w Areszcie Śledczym na warszawskiej Białołęce.
Przypomnijmy, że w sobotę (10 kwietnia) około 5:00 rano dwóch pijanych, młodych mężczyzn napadło i brutalnie pobiło przygodnie napotkanego mężczyznę. O fakcie napadu funkcjonariuszy poinformował świadek zdarzenia.
(źródło: KPP Legionowo, foto: KPP Legionowo)
KamiLwo20:35, 14.04.2010
Pobity pan ma dwa siniaki i poszedł do domu o własnych nogach. A te pomówienia jutro zostaną zgłoszone w odpowiednie miejsce! 20:35, 14.04.2010
trzeźwy20:42, 14.04.2010
Ty Kamil,a skąd Ty wiesz co tam było? Przecież to było o piątej rano i był tylko jeden świadek. Masz z tym coś wspólnego? Pisali o tym napadzie na kilku stronach... Takich bandytów trzeba zamykać do więzień 20:42, 14.04.2010
KamiLwo20:45, 14.04.2010
Znam swojego brata i rozmawiałem z nim przez tel chwile przed zajsciem, a z drugim chłopcem kilka godzin po fakcie. To co tu jest napisane to bzdury!! 20:45, 14.04.2010
trzeźwy20:49, 14.04.2010
A to już wiemy czemu bronisz bandytę. Bez komentarza 20:49, 14.04.2010
KamiLwo20:53, 14.04.2010
Bandytom też można nazwać niby "poszkodowanego" ponieważ to "poszkodowany pan" zaczepił chłopców... 20:53, 14.04.2010
MartaLwo21:23, 14.04.2010
Niewiem kto podaje takie bzdury! I nikt tu nie broni żadnego bandyty... Chłoapk nie ma tak naprawde 18 lat i został zaczepiony przez tego Pana, natomist drugi chłopak ma 15 lat. Czy każda gazeta musi opisywać tą historię inaczej?! Nie może ktos wkońcu napisać jak naprawde było? 21:23, 14.04.2010
KamiLwo21:00, 14.04.2010
Rozumiem. Chłopcy źle zrobili bijąc się i to jest fakt, ale nie mieli na celu nikogo okradać...
Komu potrzebna kradzież jak ma pieniądze w kieszeni? 21:00, 14.04.2010
MartaLwo21:28, 14.04.2010
A co do tego jednego świadka to niech rzecznik prasowy Legionowskiej policij zastanowi sie czy był to przejeżdżający kierowca (pan) czy może jednak kobieta stojąca na przystanku? Bo opisy zdarzeń z dwóch gazet są bardzo mylące... W jednej z nich chłopak miał ponad 3 promile alkoholu, natomiast w drugiej ponad 2. I w ogóle czemu jest mowa o jakiejś próbie kradzieży?? 21:28, 14.04.2010
KamiLwo20:35, 14.04.2010
Pobity pan ma dwa siniaki i poszedł do domu o własnych nogach. A te pomówienia jutro zostaną zgłoszone w odpowiednie miejsce! 20:35, 14.04.2010
trzeźwy20:42, 14.04.2010
Ty Kamil,a skąd Ty wiesz co tam było? Przecież to było o piątej rano i był tylko jeden świadek. Masz z tym coś wspólnego? Pisali o tym napadzie na kilku stronach... Takich bandytów trzeba zamykać do więzień 20:42, 14.04.2010
KamiLwo20:45, 14.04.2010
Znam swojego brata i rozmawiałem z nim przez tel chwile przed zajsciem, a z drugim chłopcem kilka godzin po fakcie. To co tu jest napisane to bzdury!! 20:45, 14.04.2010
trzeźwy20:49, 14.04.2010
A to już wiemy czemu bronisz bandytę. Bez komentarza 20:49, 14.04.2010
Redakcja20:55, 14.04.2010
Panowie, rozmowa nie jest na poziomie. Kamil : Rozumiem, że bronisz brata, każdy ma prawo do obrony, tak jak i własnego zdania, które ma "trzeźwy". Orzekanie o winie lub nie zostawmy sędziemu. My prezentujemy fakty przekazane przez Oficera Prasowego Policji i tylko fakty komentujemy. 20:55, 14.04.2010
KamiLwo20:53, 14.04.2010
Bandytom też można nazwać niby "poszkodowanego" ponieważ to "poszkodowany pan" zaczepił chłopców... 20:53, 14.04.2010
MartaLwo21:23, 14.04.2010
Niewiem kto podaje takie bzdury! I nikt tu nie broni żadnego bandyty... Chłoapk nie ma tak naprawde 18 lat i został zaczepiony przez tego Pana, natomist drugi chłopak ma 15 lat. Czy każda gazeta musi opisywać tą historię inaczej?! Nie może ktos wkońcu napisać jak naprawde było? 21:23, 14.04.2010
KamiLwo21:00, 14.04.2010
Rozumiem. Chłopcy źle zrobili bijąc się i to jest fakt, ale nie mieli na celu nikogo okradać...
Komu potrzebna kradzież jak ma pieniądze w kieszeni? 21:00, 14.04.2010
MartaLwo21:28, 14.04.2010
A co do tego jednego świadka to niech rzecznik prasowy Legionowskiej policij zastanowi sie czy był to przejeżdżający kierowca (pan) czy może jednak kobieta stojąca na przystanku? Bo opisy zdarzeń z dwóch gazet są bardzo mylące... W jednej z nich chłopak miał ponad 3 promile alkoholu, natomiast w drugiej ponad 2. I w ogóle czemu jest mowa o jakiejś próbie kradzieży?? 21:28, 14.04.2010
Redakcja20:55, 14.04.2010
0 0
Panowie, rozmowa nie jest na poziomie. Kamil : Rozumiem, że bronisz brata, każdy ma prawo do obrony, tak jak i własnego zdania, które ma "trzeźwy". Orzekanie o winie lub nie zostawmy sędziemu. My prezentujemy fakty przekazane przez Oficera Prasowego Policji i tylko fakty komentujemy. 20:55, 14.04.2010