Do redakcji Legio24.pl co kilka miesięcy spływały e-maile od mieszkańców Jadwisina, którzy domagali się ponownego włączenia oświetlenia ulicznego na skrzyżowaniu DK61 w miejscowości Jadwisin (gmina Serock). Wreszcie pojawiła się dobra informacja w tej sprawie - latarnie znów rozbłysły na tym dość niebezpiecznym odcinku drogi krajowej.
- To niebezpieczne skrzyżowanie jest od ponad 3 lat całkowicie nieoświetlone w nocy, co naraża pieszych i pojazdy na groźne wypadki - pisał kilkanaście dni temu jeden z rozżalonych czytelników. Ponownie wysłaliśmy więc pytania do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - zarządcy drogi oraz do Urzędu Miasta i Gminy w Serocku, który oświetlanie drogi musiał wziąć na swoje barki. Odpowiedzi nadeszły po kilku dniach.
Jako pierwsza odpisała nam Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowy warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - GDDKiA jest w stałym kontakcie z PGE Dystrybucja w sprawie oświetlenia skrzyżowania DK 61 w Jadwisinie. Poczyniliśmy wszystkie niezbędne kroki leżące w naszej gestii. Obecnie oczekujemy na założenie licznika, który jest niezbędny do włączenia oświetlenia w omawianym miejscu. Będziemy interweniować w PGE, by sprawa została jak najszybciej zakończona - możemy przeczytać w korespondencji od Małgorzaty Tarnowskiej, która dotarła do redakcji nieco ponad tydzień temu.
Trochę inne podejście do sprawy prezentował serocki samorząd, ale i on jeszcze we wtorek (17.03) zapewniał, że latarnie na skrzyżowaniu w Jadwisinie rozbłysną lada chwila. - Gmina nie jest stroną tego postępowania, a jedynie swego rodzaju "mediatorem", któremu zależy na jak najszybszym włączeniu oświetlenia. Cała sprawa związana z wyłączeniem oświetlenia jest złożona, a u jej genezy leżą uwarunkowania prawne zawarte w ustawie Prawo energetyczne. Ponowne włączenie oświetlenia wymagało dokonania pewnych modyfikacji instalacji oświetleniowej, zarówno przez GDDKiA jak i PGE. Niemniej jednak wszelkie prace niezbędne dla włączenia oświetlenia zostały już wykonane. Jego ponowne uruchomienie powinno nastąpić niezwłocznie - powiedziała redakcji Legio24.pl Bożena Kucharczyk z serockiego magistratu.
Po latach nastała jasność
Po latach oczekiwania, w zeszłym tygodniu nieczynne latarnie zostały ponownie uruchomione. To bardzo dobra informacja dla kierowców korzystających z DK61, jak i mieszkańców Jadwisina. Szkoda tylko, że dość proste operacje, jakimi są wydzielenie zasilania oświetlania ulicznego od zasilania sygnalizatorów świetlnych oraz instalacja podlicznika energii zajęły urzędnikom kilka lat.
/red/
Przeczytaj także:
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz