Takiej frekwencji podczas czerwcowego "Kina Otwartego" nikt się nie spodziewał. W czwartkowy wieczór (16.06) sala widowiskowa legionowskiego ratusza po prostu pękała w szwach. Zdziwienie organizatorów pokazu filmu "Moje córki krowy" było tym większe, że spotkanie konkurowało z meczem Polska-Niemcy. Ponieważ dla wielu osób zabrakło wolnych miejsc, Powiatowa Instytucja Kultury już zapowiedziała powtórkę seansu.
2016-06-20 07:26:56