Zamknij

Legionowo: Groźny wypadek przy stacji PKP. Dwie kobiety ranne

18:10, 21.02.2014 Aktualizacja: 23:26, 24.02.2014
Skomentuj

W piątek (21.02), około godz. 17:30 doszło do groźnego wypadku drogowego w okolicy legionowskiej stacji kolejowej. Rozpędzony samochód wjechał w grupę ludzi oczekujących na przystanku autobusowym. W wyniku zdarzenia dwie, młode kobiety zostały ranne. Karetki zabrały je do jednego z warszawskich szpitali.

fot. Legio24.pl

Około godz. 17:30 jadący od strony wiaduktu ulicą Kościuszki Fiat Bravo, którym kierował 33-letni Tomasz S., nagle zjechał z drogi i wjechał w tymczasowy przystanek autobusowy, znajdujący się na wysokości legionowskiej stacji PKP. Siła uderzenia była na tyle duża, że słupek z symbolem przystanku został ścięty. Następnie rozpędzony Fiat Bravo uderzył w słup ogłoszeniowy, znajdujący się kilka metrów dalej. W chwili, gdy auto 33-latka wjeżdżało w przystanek, znajdowali się tam pasażerowie czekający na autobus. W wyniku zdarzenia potrącone zostały dwie młode kobiety: 23-letnia Anna D. oraz 22-letnia Sylwia J. Na miejscu zdarzenia już po paru minutach pojawiły się służby ratunkowe: Straż Pożarna, Policja oraz karetki pogotowia. Podczas działań ratowniczych ul. Kościuszki była zamknięta dla ruchu kołowego. Przybyli na miejsce lekarze pogotowia zdecydowali o przewiezieniu rannych kobiet do szpitala. Według słów mł. asp. Doroty Sitarskiej z KPP Legionowo, kobiety w chwili przewiezienia do szpitala były przytomne, ale posiadały liczne potłuczenia. Ich życiu nic jednak nie zagraża. Stan kierowcy lekarze określają jako dobry. Na miejscu wypadku przeprowadzono czynności dochodzeniowo- śledcze mające ustalić jego przyczyny. Już teraz jednak wiadomo, że 33-letni Tomasz S. najprawdopodobniej zasłabł i to było bezpośrednią przyczyną utraty panowania nad pojazdem. Kierowca był trzeźwy. Zarówno kierowca, jak i poszkodowane kobiety są mieszkańcami powiatu legionowskiego. /wł/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%