Zamknij

Pasażerowie skarżą się na tłok w pociągach

10:15, 28.01.2015 Aktualizacja: 09:57, 06.12.2015
Skomentuj

Pasażerowie Kolei Mazowieckich (KM) skarżą się na tłok, jaki panuje w pociągach uruchamianych przez spółkę. Jak podkreśla nasz czytelnik Pan Rafał, szczególnie trudna sytuacja panuje w tzw. pociągach lotniskowych. Pan Rafał skierował do Kolei Mazowieckich oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego (samorząd jest właścicielem spółki KM) list, w którym opisuje problem i zadaje samorządowcom szereg pytań dotyczących, także dotyczących bezpieczeństwa podróży. Sprawa jest bardzo poważna, bo w godzinach szczytu, pociągi Kolei Mazowieckich - nie tylko lotniskowe - są przepełnione. Nie można tu już nawet mówić o tłoku, bo niejednokrotnie w składach panuje po prostu ogromny ścisk. Treść listu dostępna jest poniżej:

Jestem wysoce zbulwersowany traktowaniem klientów przez spółkę "Koleje Mazowieckie - KM" sp. z o.o. Średnio raz w tygodniu (zazwyczaj w środy lub czwartki) korzystam z Państwa połączeń w relacji Warszawa Wschodnia - Modlin (tzw. "pociągi lotniskowe") a dalej przesiadam się na autobus dowożący pod terminal. Rozumiem, że z założenia pociągi w relacji do Modlina są dedykowane podróżnym udającym się na lotnisko. Niestety w połączeniach, z których miałem okazję korzystać panuje okropny tłok. Wynika to z BARDZO KRÓTKICH SKŁADÓW kursujących w tej relacji. Podam konkretne przykłady: a) w dniu 17.12.2014 (środa) pociąg 16:23 ze stacji Warszawa Wschodnia - duża liczba podróżnych próbująca wsiąść do pociągu spowodowała, że pociąg stał kilka minut na stacji Warszawa Wschodnia, po czym odjechaliśmy w tłoku, który uniemożliwiał jakikolwiek ruch, nie mogłem nawet odebrać telefonu. Kursował pojedynczy - krótki skład. Tłok rozładował się dopiero częściowo w Legionowie a zdecydowanie luźniej, zrobiło się w Nowym Dworze Mazowieckim, począwszy od tej stacji mogłem nawet skorzystać z miejsca siedzącego. Niestety wskutek tłoku i naporu ludzi usiłujących wsiąść na stacji Warszawa Toruńska do tego pociągu, został uszkodzony mój bagaż. b) w dniu 15.01.2015 (czwartek) pociąg 17:23 ze stacji Warszawa Wschodnia - kolej znów podstawiła krótki skład, wrażenia z podróży były podobne. Do stacji Nowy Dwór Mazowiecki stałem przyciśnięty do drzwi zewnętrznych, choć podobno jest zakaz opierania się o nie. Fakt, że drzwi nie sprawiały wrażenie szczelnych, na zakrętach pod naporem ludzi lekko się uchylały - tworzyły się szczeliny, przez które wpadało powietrze z zewnątrz. Ciekawi mnie co na to względy bezpieczeństwa? c) w dniu 22.01.2015 (czwartek) pociąg 17:23 ze stacji Warszawa Wschodnia To przykład, że sytuacja z tygodnia na tydzień jest gorsza. Pociąg przyjechał z trasy tak przepełniony, że na dworcu Wschodnim część osób nie zmieściła się w środku, nieliczni "szczęśliwcy" siłą ramion zrobili sobie miejsce. Próbowałem szczęścia w kilku drzwiach zarówno z przodu składu jak i na końcu, niestety z moją niewielką walizką nie udało mi się dostać do środka! Po kilkakrotnej próbie zamknięcia drzwi blokowanych przez tłoczących się pasażerów pociąg odjechał. Byłem zmuszony skorzystać z taksówki na lotnisko Modlin, ponieważ kolejne połączenie jest dopiero za 60 minut, zresztą też nie miałem gwarancji, że uda mi się zabrać! To skandal! Dlatego zwracam się z pytaniami: 1) Jak spółka w porozumieniu z Organizatorem Przewozów zamierza rozwiązać problem nadmiernego tłoku w pociągach "lotniskowych"? Konieczne jest natychmiastowe skierowanie na trasę dłuższych pociągów niż obecnie kursujących, tym bardziej, że wiem, że niektóre połączenia obsługiwane są dwa razy dłuższym składem, np. pociąg o 05:18 z Warszawy Wschodniej do Modlina - skład jest długi, tymczasem o tej porze pasażerów podróżuje bardzo niewielu. Czy nie są to niepotrzebne koszty? I skoro TABOR JEST, to czy nie lepiej wykorzystać go w najbardziej obciążanych godzinach? Czy kolej woli wozić przysłowiowe "powietrze" w ciągu dnia a w szczycie przewozowym zupełnie nie dostosować taboru do zapotrzebowania? Podróżowałem też niejednokrotnie z centrum Warszawy na lotnisko Modlin korzystając z usług firmy Modlin-Bus. W piątek przy dużym tłoku, wystarczył telefon kierowcy do dyspozytora i po 15 minutach podstawiono drugi autobus. Rozumiem, że kolej nie jest zbyt elastyczna w tym względzie, ale czy nie wiecie Państwo ile pasażerów podróżuje Waszymi pociągami. Takie przeładowane pociągi do Modlina kursują od dłuższego czasu - czy do tej pory nie udało się przedsięwziąć żadnych środków zaradczych? A jeśli dedykujecie Państwo te połączenia tylko dla pasażerów udających się na lotnisko Modlin i nie posiadacie taboru aby zapewnić miejsca dla wszystkich to może te połączenia wyjąć spod ram Wspólnego Biletu ZTM. "Bilet lotniskowy" jest najtańszą opcją w celu dotarcia koleją na lotnisko Modlin i rezygnacja z honorowania Wspólnego Biletu z pewnością ograniczyłaby tłok w połączeniach a wszyscy podróżni na lotnisko Modlin mogliby zmieścić się w pociągu. 2) Jakie postępowanie Państwo proponują w przypadku, gdy pasażerowi z ważnym biletem nie uda się zabrać do pociągu i jest zmuszony skorzystać z usług korporacji TAXI? Nie wyobrażam sobie, żebym na wieczorny samolot wyruszał już w południe z Warszawy (podejrzewam, że wtedy pociągi są luźniejsze). Czy spółka "Koleje Mazowieckie - KM" sp. z o.o. pokryje Państwo następnym razem koszty podróży TAXI? 3) Jak mogę dochodzić odszkodowania w przypadku uszkodzenia bagażu w nadmiernym tłoku, który występuje przez złą gospodarkę taborem? 4) Kto może dokonać kontroli bezpieczeństwa w przypadkach gdy ludzi podróżują "jak sardynki w puszce", a stabilność drzwi jest co najmniej wątpliwa? Przepraszam za przykry ton mojego e-maila, ale mam nadzieję, że przyczyni się do podjęcia działań mających na celu naprawienie tej przykrej sytuacji.

Pozdrawiam Rafał

(zachowano oryginalną pisownię)

Redakcja Portalu Legio24.pl również skierowała w tej sprawie pytania do Biura Prasowego Kolei Mazowieckich. Ponieważ minęło już kilka dni, a odpowiedź nie nadeszła, postanowiliśmy opublikować list czytelnika. Kiedy tylko otrzymamy odpowiedź, będziemy o tym informować na łamach Legio24.pl. /red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

przemoprzemo

0 0

"tym bardziej, że wiem, że niektóre połączenia obsługiwane są dwa razy dłuższym składem, np. pociąg o 05:18 z Warszawy Wschodniej do Modlina – skład jest długi, tymczasem o tej porze pasażerów podróżuje bardzo niewielu."

Taka uwaga - ten pociąg jedzie do Modlina długi i pusty, ale wraca o 6 pełny. Teleportacji nie wymyślono, żeby pociąg w którąkolwiek stronę pojechał długi, musi najpierw dotrzeć jakoś do tej stacji. 19:34, 29.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KarolKarol

0 0

@Tomasz
Mija się Pan z prawdą. Długość peronu na stacji Warszawa lotnisko Chopina jest równa 200m, czyli tyle ile w Modlinie, czy na Warszawa Płudy i nie ma żadnego problemu, żeby wjeżdżały tam dwa skłądy ELf.

Co do sprawy to jak najbardziej popieram, w końcu ktoś się odważył napisać do Urzędu! 16:41, 29.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

konradkonrad

0 0

pociagi lotniskowe z Modlina przez Legionowo w porannych godzinach, np 6.45 zapchane na maxa.
raz nawet pociag ruszyl z niezamkniętymi drzwiami!! ludzie hamulec zaciągali aby ktos nie wypadl..za te warunki km podniosło ceny biletów hurra :/ 14:44, 28.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

przemoprzemo

0 0

Reakcja już jest, będą wzmacniane pociągi lotniskowe, dwiema jednostkami (część już tak można spotkać) w godzinach szczytu. Natomiast same pociągi obsługujące tą linię będą niedługo przebudowane, wydłużone o jeden człon. 15:48, 28.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LegionLegion

0 0

to dotyczy wszystkich pociągów , te do dw.gdańskiego często też są tak zapchane , nie mówiąc już o punktualności
z gdańskiego w godzinach 17:00 - 19:00 to chyba najgorszy rozkład jaki można wymyślić , przez pierwsze 35 pięć pociągów w kierunku Legionowa a później prze ponad godzinę tylko dwa - kto układa te rozkłady ?
Kiedyś do Legionowa kursowały dwa pociągi ZTM na godzinę tera tylko jeden ... zmniejszają ilość pociągów a cena za bilet do góry ... 17:00, 28.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TomaszTomasz

0 0

No coz, to niestety poklosie braku myslenia na kolei. Peron na lotnisku Chopina zostal zaprojektowany tak, ze nie zmiesci sie na nim podwojny sklad (2x Elf), wiec KMy puszczaja pojedyncze sklady. SKM ma dluzsze sklady wiec tutaj ten problem nie wystepuje. Nalezy albo wydluzyc peron na lotnisku (malo prawdopodobne, nie wiem czy w ogole da sie toteraz zrobic), albo KM musza zakupic specjalne pociagi tylko do obslugi lotniska. 17:48, 28.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

andrzejandrzej

0 0

To co się dzieje w pociągu kolei mazowieckich o 6:45 z Legionowa to jakaś kpina, ciężko wejść a co dopiero w nim jechać. Ludzie ściśnięci, nie ma czym oddychać a koleje nic sobie z tego nie robią. 18:19, 28.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlaOla

0 0

Od ok miesiąca pociąg relacji Modlin- Wawa Lotnisko Chopina z Legionowa 6:45 jest 2 składowy.
Komfort jazdy bez porównania! Ale w godzinach popołudniowych niestety bez zmian. Po za sytuacją opisaną powyżej (niestety też byłam w tym pociągu) zdarzyło się co najmniej 2 razy, że trzeba było wezwać karetkę do pasażerów... 19:40, 28.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrzysiekKrzysiek

0 0

@przemo
Mógłby dotrzeć na dwie jednostki poprzedniego dnia po południu do Modlina/Nasielska/Ciechanowa - tak gdzie jest miejsce. A rano wykorzystać te jednostki do dołączenia do porannych kursów. Czy nie da się?
Puszczanie o 5 do Modlina dwóch jednostek mi akurat nie przeszkadza, o ile po południu z Warszawy też jechałyby dwie jednostki. 08:51, 30.01.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%