Zamknij

Owady mogą pozbawić życia

10:45, 08.07.2014
Skomentuj

O uczuleniach na jady owadów rozmawiamy z dr med. Piotrem Dąbrowieckim, specjalistą alergologiem z Przychodni "Zdrowie" w Legionowie.

Fot. sxc.hu

- Panie doktorze, czy uczulenia na jady owadów zdarzają się często? - W skali częstotliwości wszystkich rodzajów uczuleń nie zajmują one czołowego miejsca, stanowiąc zaledwie do 5 proc. innych alergii. Ale nie o ilość tu chodzi, tylko o potencjalną siłę reakcji niepożądanej. Uczulenie na jady błonkoskrzydłych, a więc pszczół, os, trzmieli, szerszeni - bardzo szybko może zakończyć się wstrząsem anafilaktycznym i zgonem. A to niewątpliwie wysuwa tę alergię na plan pierwszy. Bo statystycznie najczęściej prowadzi ona do śmierci. Nie ma dokładnych badań, ale w ciągu roku z powodu anafilaksji i wstrząsu w Polsce umiera około 100-120 osób, szacuje się że ok.1/4 to osoby uczulone na jad owadów. - Czy dla każdego jad błonkoskrzydłych jest niebezpieczny? - To zależy od wielu czynników. Po pierwsze, od ilości jadu. Im go więcej, im więcej użądleń, tym większe ryzyko zagrożenia zdrowia, czy życia. Po drugie - i to jest bardzo istotne, możemy mieć do czynienia z reakcjami toksycznymi i reakcjami alergicznymi. Te pierwsze mogą być też niebezpieczne, ale nie są skutkiem alergii. Reakcja toksyczna, najczęściej w postaci dużego obrzęku, niebezpiecznego zwłaszcza w przypadku użądlenia w usta czy język, może mieć miejsce już w pierwszym kontakcie z osą czy pszczołą. Natomiast z reakcją alergiczną mamy do czynienia, kiedy występuje wytworzenie swoistych przeciwciał klasy IgE przeciwko jadowi błonkoskrzydłych. W tym przypadku przy pierwszym kontakcie, poza miejscowymi objawami, może nie być żadnych innych, bo ten pierwszy kontakt z alergenem dopiero powoduje rozwój nadwrażliwości. Jak zresztą w każdym innym rodzaju alergii. I dopiero każdy następny kontakt z alergenem, czyli w tym przypadku z jadem owadów, może już wywołać reakcję uogólnioną, ze wstrząsem łącznie. - Może być zatem tak, że osoba użądlona po raz pierwszy przez osę lub pszczołę, jeśli poza miejscowym obrzękiem nie miała żadnych innych objawów, będzie przekonana, że nie jest uczulona? A tymczasem drugie użądlenie może zakończyć się śmiercią? - Może nie aż tak dramatycznie, ale istotnie, dopiero ten drugi kontakt może wykazać reakcję alergiczną. I jeśli tak się stanie, jeśli obrzęk obejmuje sporą powierzchnię ciała, a do tego dołączą się inne objawy, takie jak: świąd skóry i pokrzywka na całym ciele, nudności, biegunka, trudności z oddychaniem, spadek ciśnienia i utrata przytomności, to mówimy o wstrząsie anafilaktycznym i wówczas jak najszybciej należy dotrzeć do lekarza. Najlepiej, gdyby ktoś do lekarza mógł dowieźć, bo siadanie za kierownicą w anafilaksji jest bardzo ryzykowne. Wstrząs anafilaktyczny jest najgroźniejszą dla życia reakcją alergiczną. I jeśli ktoś choć raz doświadczył takiej reakcji, już zawsze powinien nosić przy sobie standardowy zestaw interwencyjny, z ampułkostrzykawką z adrenaliną, ratującą życie. Obecnie w sprzedaży są dwie postaci adrenaliny EPI PEN oraz Adrenalinum w ampułkostrzykawce - obie bardzo skuteczne. Niezależnie od postaci leku zawsze należy przeszkolić użytkownika z prawidłowego stosowania Adrenaliny. - Jak stwierdzić, czy jest się uczulonym na jady błonkoskrzydłych? - To stwierdza się testami, jak przy innych alergiach. Najczęściej są to testy śródskórne, albo testy z krwi, określające stężenie alergenowo swoistej immunoglobuliny IgE. Przypomnę, że u alergików produkowana jest ona w nadmiernej ilości. - Już wiemy, że jesteśmy uczuleni na jad błonkoskrzydłych. Co dalej? - Zaczynamy odczulanie, czyli immunoterapię alergenową. Polega na wstrzykiwaniu głęboko podskórnie, niewielkich, ściśle określonych ilości alergenu i stopniowym zwiększaniu dawki, tak by pacjent powoli się do niego przyzwyczajał. Immunoterapia prowadzona jest w dwóch etapach. W pierwszym podaje się stopniowo zwiększające dawki, w drugim - dawkę podtrzymującą. Atrakcyjną dla chorych metodą immunoterapii jest szybka metoda Rush lub ultraRush, gdzie w ciągu kilku godzin osiągamy dużą dawkę alergenu, kontynuując odczulanie raz na miesiąc. Całe odczulanie trwa ok. pięciu lat. Metoda jest bardzo skuteczna - do 80-90 % chorych nie ma objawów po ekspozycji na jad uczulającego owada. Procedura jest dla pacjenta bezpłatna, finansowana jest przez NFZ. W ten sposób można odczulać także dzieci. - Czy są przeciwwskazania do immunoterapii? - Są, ale ponieważ to metoda leczenia ratująca życie - są bardzo ograniczone (brak zgody pacjenta, brak współpracy ze strony chorego, nowotwory złośliwe, autoagresja). Lekarz alergolog rozważy za i przeciw i wspólnie z chorym wybiorą najlepsza metodę leczenia. - Odczulimy się na całe życie? - Nie, ale na pewno na kilkanaście lat. Po odczulaniu testy ulegają negatywizacji i spada stężenie swoistych IgE przeciwko jadowi. Długość pamięci immunologicznej to indywidualna cecha każdego pacjenta. - Skoro immunoterapia polega na podawaniu alergenów, to pewnie pszczelarze są uodpornieni na jad swoich podopiecznych, bo przecież z tym alergenem stykają się na co dzień? - Otóż nie. Oni uodparniają się w sezonie, a poza nim tolerancja zanika. Początek kolejnego sezonu może być dla nich niebezpieczny. Bo sens immunoterapii polega na ciągłym, regularnym podawaniu alergenu, a nie tylko w jakimś okresie czasu. Duże znaczenie ma także ilość alergenu. A pszczelarze mają go aż nadto. - W jakim stopniu ważna jest przy alergiach na jady błonkoskrzydłych profilaktyka? - Pamiętamy o profilaktyce, ale jej efekty nie są zadowalające. Trzeba byłoby się nie pocić, nie używać dezodorantów, nie pić słodkich soków, nie jeść słodkich rzeczy na powietrzu, ubierać się wyłącznie na biało... Czyli, do minimum ograniczyć możliwość zetknięcia się z osą czy pszczołą. To jest możliwe, ale trudne do wykonania. Dziękuję za rozmowę. Z dr Piotrem Dąbrowieckim rozmawiał Jarosław Malinowski. dr Piotr Dąbrowiecki jest specjalistą alergologiem w Przychodni "Zdrowie" - Legionowo, mieszczącej się przy ul. Sowińskiego 15a. www.zdrowie-legionowo.pl

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%