Niezapomniane ferie - gdzie je spędzić?

Ferie zimowe kojarzą się nam zwykle z wyjazdami na narty, szaleństwem na sankach czy ewentualnie rozmaitymi zajęciami dla dzieci proponowanymi w ramach "zimy w mieście". To ciekawe i wartościowe sposoby na zimowy wypoczynek, ale nie jedyne. Przyjrzyjmy się innym propozycjom.

Przykładów aktywności zimowych zarówno w Polsce, jak i za granicą jest bardzo wiele. Najpopularniejsze są oczywiście wyjazdy na narty, a do najchętniej obieranych kierunków należą Włochy (w ubiegłym roku wybrało je 60% narciarzy wyjeżdżających za granicę) i Austria (30%). Wiele osób, które nie jeżdżą na nartach, wybiera z kolei cieplejsze kierunki (źródło: podroze.onet.pl). Może jednak warto pomyśleć o nieco mniej typowych formach spędzania ferii? Wśród propozycji mamy przejażdżki psim zaprzęgiem, zimowe safari, rzeźbienie w śniegu czy też oryginalne wyjazdy zagraniczne.

Safari zimą

Zimowe safari po jednym z polskich parków narodowych to okazja do przekonania się, że przyroda zimą nie musi być uśpiona. Oczywiście, nie spotkamy wówczas niektórych gatunków, zapadających w sen zimowy, ale z drugiej strony są zwierzęta, które właśnie tą porą roku łatwiej dostrzec. Śnieg dodatkowo ułatwia zadanie: możemy zabawić się w tropicieli i nauczyć dzieci, które ślady należą do danego gatunku zwierząt. Idealnym miejscem będzie Biebrzański Park Narodowy. Zima jest tu najlepszą porą do obserwacji ssaków, takich jak łosie, dziki, bobry czy wilki. Jedną z rozrywek parku jest chociażby Dzień Łosia połączony z zimowym liczeniem łosi (http://www.biebrza.org.pl/43,kalendarz-imprez.html). Atrakcji dostarczy nam też Białowieski Park Narodowy. Dobrym pomysłem jest przemierzanie puszczy na nartach biegowych bądź z kijkami do nordic walkingu. Sieć tras do nordic walkingu w tych okolicach liczy około 200 km! Jeśli chodzi o zwierzęta, zobaczymy oczywiście żubry - te zimą gromadzą się w duże stada (podczas gdy latem preferują mniejsze grupki, którym łatwiej ukryć się w gąszczu). W puszczy czekają na nas także zimowe kuligi kończące się tradycyjnym ogniskiem. Będąc we wschodniej części Polski, warto również zajrzeć do Parku Dzikich Zwierząt Kadzidłowo, gdzie zobaczymy takie zwierzęta jak wilki, liczne odmiany ptaków czy najsłynniejszy tamtejszy gatunek - rysie (http://www.kadzidlowo.pl/cennik.html).

Atrakcje Szklarskiej Poręby

Choć Szklarska Poręba kojarzy się nam przede wszystkim z białym szaleństwem, oferuje mnóstwo innych atrakcji. Odbywają się tam na przykład Śniegolepy, czyli Mistrzostwa Polski Amatorów w Rzeźbie ze Śniegu, które mają formę całodniowego happeningu (więcej możemy przeczytać o nich na stronie http://blog.goeuro.pl/ferie-zimowe-czyli-top-5-zimowych-aktywnosci/). W czasie zawodów powstają rozmaite, niezwykłe kształty, a za narzędzia rzeźbiarskie służy wszystko: od piły i noża przez łyżki, szpachelki i szpatułki, po maczety. Kolejnym ciekawym wydarzeniem jest Ski Retro Festiwal odbywający się od 23 stycznia do 31 marca. Narciarze bawią się w przebraniach i na sprzęcie z początków XX wieku. W programie jest między innymi Retro Bal na Lodzie (http://www.szklarskaporeba.pl/wydarzenia/kalendarz-wydarzen/wydarzenie/1660-ski-retro-festiwal-2016.html). Ponadto warto zajrzeć do Dinoparku (http://www.dinopark.com.pl/) oraz obejrzeć wystawę klocków LEGO otwartą do 12 lutego. Obejrzymy tam modele zwierząt, smoków, wikingów, zestawy kosmiczne, modele Star Wars, Batmana oraz nowości LEGO 2015 i wiele innych (http://www.szklarskaporeba.pl/wydarzenia/kalendarz-wydarzen/wydarzenie/1664-klocki-lego-gora-2016.html).

Na spotkanie ze Świętym Mikołajem

Jeśli planujemy wyjazd zagraniczny, fiński region Laponii będzie strzałem w dziesiątkę. W końcu do Wioski Świętego Mikołaja w Rovaniemi można zajrzeć nie tylko w okresie bożonarodzeniowym - a jaka może być bardziej magiczna propozycja na ferie z dziećmi? Czekają tam na nas także inne atrakcje, takie jak przejazd psim zaprzęgiem czy saniami zaprzężonymi w renifery.

Nie możemy ominąć Arktikum - wyjątkowego muzeum, w którym poznamy kulturę Saamów (Lapończyków - rdzennych mieszkańców regionu), odkryjemy pełnię piękna Arktyki oraz dowiemy się więcej o zmianach klimatycznych, na które ta część naszej planety jest szczególnie wrażliwa. To również okazja do poleżenia pod niesamowitym modelem północnego nieba oraz zwiedzenia lodowej komnaty.

Warto też zasięgnąć informacji o nocnym safari na skuterach śnieżnych. To wyjątkowa okazja do podziwiania przyrody rejonów podbiegunowych. Safari kończy się ogniskiem.

Norwegia zimą

Saamów spotkamy także w Norwegii, która jest dla przyjezdnych równie atrakcyjna latem, jak i zimą. Co więcej, część norweskich rozrywek jest dostępnych wyłącznie zimą. Zacznijmy od widowiskowej zorzy polarnej. W Tromsø (główne miasto regionu Troms) odwiedzimy Obserwatorium Zorzy Polarnej (Nordlysplanetariet, http://nordnorsk.vitensenter.no/). Jeszcze większym przeżyciem będzie jednak podziwianie norweskiej natury na żywo, co umożliwi nam centrum przyrody Północnej Norwegii Tromsø Villmarkssenter, położone 25 minut jazdy od Tromsø (http://villmarkssenter.no/). Do najważniejszych atrakcji zimowych należą tu przejazdy psim zaprzęgiem oraz wycieczki w góry "w pogoni" za "światłami Północy". Nie zabraknie oczywiście ognisk, tradycyjnych lapońskich specjałów i pieśni Saamów. Pod koniec stycznia w Tromsø organizowany jest ponadto Festiwal Zorzy Polarnej, pełen występów plenerowych. Natomiast do rozrywek przyrodniczych dodajmy jeszcze obserwację dzikich orek. Te drapieżne wieloryby przybywają w okolice Lofotów i Bodø, aby raczyć się śledziami. Można ich wypatrywać od listopada do lutego.

Ferie zimowe nie muszą być czasem, który rodzina spędzi w domu przed telewizorem. Nawet jeśli nie jesteśmy pasjonatami narciarstwa, mamy do wyboru mnóstwo atrakcji, zarówno w Polsce, jak i za granicą, dostępnych tylko dla tych, którzy wyruszą na wyprawę właśnie zimową porą.

/red/