Zamknij

Małgorzata Luzak - "Lubię działać!"

10:43, 04.11.2014 Aktualizacja: 16:32, 09.11.2014
Skomentuj

Nauczycielka, miłośniczka zwierząt - walcząca o ich prawa oraz wielki społecznik. Tak pokrótce można opisać jedną z najbardziej charakterystycznych kobiet w legionowskiej Radzie Miasta. W tym numerze Gazety Lokalnej Legio Extra przedstawiamy sylwetkę Małgorzaty Luzak z Komitetu Wyborczego "Nasze Miasto, Nasze Sprawy".

(Sebastian Sokołowski) - Pani Małgorzato, w Radzie Miejskiej zasiada już Pani wiele lat, można więc śmiało powiedzieć, że zna Pani legionowski samorząd od podszewki. Jak ocenia Pani mijającą kadencję Rady Miasta?

(Małgorzata Luzak) - Zamiast oceniać działania całej Rady, wolałabym skupić się na swoich poczynaniach. To dobry moment, by podsumować mijającą kadencję. Należy się to przede wszystkim wyborcom, którzy obdarzyli mnie zaufaniem, oddając na mnie swój głos.
Dla mnie ta kadencja była bardzo pracowita i przyniosła określone efekty. Pełniłam funkcję przewodniczącej Komisji Rewizyjnej, wiceprzewodniczącej Komisji Oświaty, Kultury i Sportu. Aktywnie działałam w Gminnej Radzie Działalności Pożytku Publicznego; wspierałam inicjatywy młodych radnych, współpracując z Młodzieżową Radą Miasta. W tym okresie złożyłam 10 interpelacji (i wielokrotnie więcej zapytań na sesjach), które były reakcją na problemy mieszkańców, interwencją w sprawach, z którymi zwracali się do mnie legionowianie. Złożyłam także do Prezydenta wniosek w sprawie zamontowania klimatyzacji na Sali Widowiskowej w Ratuszu, której brak był niezwykle uciążliwy i dla widzów i artystów. Od 6 września publiczność może delektować się sztuką w komfortowych warunkach.

W ramach inicjatywy lokalnej wspólnie z radą osiedla zrealizowałam dwie inwestycje na zapomnianym dotychczas Osiedlu Batorego: modernizacja i doposażenie dwóch placów zabaw oraz funkcjonalne boisko z bezpieczną nawierzchnią w miejscu zdewastowanego betonowego. Nie było łatwo, przecieraliśmy szlaki, ale spełniliśmy wszystkie wymagania i ... jesteśmy rekordzistami, gdyż tylko na Osiedlu Batorego w ramach inicjatywy lokalnej zrealizowane zostały dwie inwestycje zaledwie w ciągu pół roku.

(S.S.) - Wiem, że wiele zadań realizuje Pani od dawna...

(M.L) - Jestem zwolenniczką działania długofalowego, gdyż wiele spraw wymaga kontynuacji i dopiero po upływie pewnego czasu widać efekty, dlatego konsekwentnie od lat realizuję kilka zadań. Wraz z grupą Otwarte Serca, aktywnie wspieram: dzieci chore poprzez współorganizowanie wielu imprez charytatywnych; dzieci z rodzin ubogich, współorganizując np. Legionowskie Wigilijne Spotkania czy akcję Pomóż naszym dzieciom przetrwać zimę. Organizowany przeze mnie od 6 lat Festiwal Młodych Talentów stał się już tradycją miejską. Impreza okrzepła i profesjonalnie wpisała się w krajobraz miasta. Laureaci Festiwalu nie tylko mają możliwość prezentowania swoich talentów, lecz także doskonalą umiejętności podczas cyklu warsztatów artystycznych.

Dwa lata temu stworzyłam grupę teatralno-estradową NA LUZIE, którą prowadzę społecznie. To doskonały sposób na wyzwalanie ekspresji twórczej przeciwdziałającej również izolacji społecznej i poczuciu osamotnienia oraz aktywizowanie i integrowanie środowiska emerytów.

(S.S.) - Jest Pani osobą znaną i lubianą przez mieszkańców. Udziela się Pani w przeróżnych wydarzeniach nie tylko z zakresu edukacji, czy spraw ludzkich, pomaga Pani także bezdomnym zwierzętom. Z jakim skutkiem?

(M.L) - Od 2006 roku z powodzeniem społecznie koordynuję Program Zapobiegania Bezdomności Zwierząt w Legionowie. Dzięki podejmowanym w ramach niego działaniom nasze miasto jest w czołówce krajowej jeśli chodzi o opiekę nad zwierzętami bezdomnymi. Co roku miejski Program jest wzbogacany o nowe zadania. Od 2006 r. wysterylizowaliśmy ok. 1600 kotów i 292 psy poza schroniskiem (tzw. adopcje z ulicy). Dzięki zapewnieniu bezpłatnej sterylizacji nasze kociaki są chętnie adoptowane. Leczenie w ramach Programu chorych kotów wolno żyjących sprawia, że nie tylko poprawia się ich stan zdrowia, ale także nie roznoszą one infekcji. Poprawiając sytuację bezdomnych zwierzaków, pomagamy nie tylko im, lecz także nam, ludziom.

(S.S.) - Czy wszystkie plany sprzed 4 lat udało się zrealizować?

(M.L.) - W tym roku nie udało się zakończyć najważniejszej inwestycji, którą wspierałam w mijającej kadencji- Centrum Komunikacyjnego z nowoczesną Mediateką, tak bardzo potrzebną w Legionowie. Poczekamy na otwarcie do przyszłego roku. Istotnym wnioskiem, który złożyłam do budżetu na rok 2015 jest zapewnienie środków na dobre wyposażenie nowej biblioteki - Mediateki.

(S.S.) - Na koniec zapytam, jak godzi Pani taką ilość różnorodnych zajęć?

(M.L) - Dużą ilość obowiązków społecznych udaje mi się pogodzić dzięki temu, że jestem zorganizowana i lubię działać. Staram się pamiętać o wszystkim i o wszystkich, a zwłaszcza o tych, którzy o swoje upomnieć się nie mogą. To daje wiele radości i możliwość wpływu na nasze najbliższe otoczenie, choć nie zawsze jest to łatwe.

(S.S.) - Dziękuję za rozmowę

/Sebastian Sokołowski/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

barbara147barbara147

0 0

No proszę nawet radna Pani Małgorzata Luzak swój pijar wyborczy buduje na bibliotece, a głosowała za likwidacją filii nr 1.
Jak to się szybko zmienia stanowisko , byle obronić pozycję Radnej i wygrać w następnej kadencji. 15:20, 04.11.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

DagmaraDagmara

0 0

Szkoda, że miła pani zapomniała jak przyczyniła się do likwidacji filii nr 1 biblioteki w Legionowie. 20:51, 04.11.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinMarcin

0 0

pani Luzak jest typowym przedstawicielem niskiej jakości myślenia - co to za polonistka, która głosuje za zamykaniem bibliotek a teraz nagle usiłuje kreować się na twórcę mediateki. Praktycznie każdy mieszkaniec Legionowa może codziennie sprawdzić, jak wygląda ten karkołomny projekt, nawet nie jest zabezpieczony przez śniegiem. 23:09, 04.11.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%