W ostatnim czasie codzienne raporty przesyłane naszej redakcji przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie pełne są interwencji związanych z usuwaniem gniazd owadów błonkoskrzydłych. Nazwa skomplikowana i nie każdemu znana, spieszymy więc z informacją, że chodzi po prostu o osy i szerszenie. Stworzenia wyjątkowo złośliwe, których ukąszenie wiąże się nie tylko z bólem - o czym doskonale wiedzą alergicy. Tylko w samą środę (24.08) strażacy interweniowali w sprawie szerszeni aż 6 razy, w ciągu tygodnia liczba takich interwencji idzie w dziesiątki. Czy aby na pewno dobrze robimy wzywając do każdego gniazda tych owadów straż pożarną? Okazuje się, że nie. Kiedy więc można spokojnie wezwać strażaków, a kiedy należy zamówić specjalistyczną firmę?
Ogromna liczba, często nieuzasadnionych wezwań straży pożarnej do interwencji związanych z likwidacją gniazd owadów błonkoskrzydłych skłoniła legionowskich strażaków do wydania w tej sprawie specjalnego komunikatu. Jego sentencja jest jasna i czytelna: straż pożarną należy wezwać tylko i wyłącznie w przypadku wystąpienia bezpośredniego i nagłego zagrożenia zdrowia i życia. W innych przypadkach należy skorzystać z usług firm specjalizujących się w likwidacji gniazd owadów.
Komunikat KP PSP w Legionowie
"Mając na względzie zapewnienie jednolitych standardów udzielanej pomocy podczas stwierdzonych zagrożeń stwarzanych przez owady błonkoskrzydłe (osy, szerszenie) opracowane zostały, a następnie zatwierdzone przez KG PSP "Zasady postępowania podczas interwencji prowadzonych w związku ze zgłoszeniem wystąpienia zagrożeń od rojów lub gniazd owadów błonkoskrzydłych". Z "Zasad..." tych wynika, że w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia ludzi straż pożarna udziela natychmiastowej pomocy, jednakże w innych przypadkach, a w szczególności gdy:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz