Poniedziałek (2.06) był kolejnym pracowitym dniem dla legionowskiej straży pożarnej. W sumie strażacy wyjeżdżali w teren 5 razy, między innymi do osób zatrzaśniętych w windzie i do niewybuchu leżącego na trawniku miejskiego żłobka w Legionowie. Tego dnia odnotowano także jeden fałszywy alarm.
Fot. PSP Legionowo
O godzinie 13:32 dyżurny straży pożarnej odebrał zgłoszenie o niewybuchu leżącym na terenie miejskiego żłobka w Legionowie przy ulicy ppłk. Edwarda Dietricha. Na miejsce natychmiast zadysponowano 1 zastęp strażaków, który zabezpieczał cały teren do przyjazdu saperów. Więcej na temat tego zdarzenia pisaliśmy w tej wiadomości.Kolejna awaria windy
Tego dnia o godzinie 10:36 straż została poinformowana o dwóch osobach, które utknęły w windzie przy stacji kolejowej w Legionowie. Na pomoc uwięzionym wysłano jeden zastęp strażaków. Akcja polegała na otwarciu drzwi za pomocą specjalnego klucza oraz na zabezpieczeniu całego terenu i powiadomieniu firmy zajmującej się konserwacją urządzenia. Ponieważ oswobodzeni nie uskarżali się na żadne dolegliwości, zrezygnowano z wezwania karetki pogotowia.
Powalone drzewo i ćwiczenia policji
2 czerwca strażacy usuwali także drzewo tarasujące drogę w Topolinie (gmina Wieliszew) i zabezpieczali ćwiczenia policji w Skubiance (gmina Serock). Tego dnia odnotowano także jeden fałszywy alarm w hali sportowej w Jabłonnie. /kh/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz