Legionowski: Pożar na stacji benzynowej i kotek na drzewie

W niedzielę (6.07) legionowska straż pożarna miała dużo pracy. W tym dniu strażacy interweniowali aż 7 razy - m.in. ratowali kotka, który utknął na drzewie.

Fot. Legio24

Rano, około godziny 8:30, strażacy po raz kolejny pomagali potrzebującemu zwierzęciu. Tym razem straż została wezwana do małego kotka, który utknął na drzewie w Legionowie przy ulicy Wilanowskiej. Ponieważ kociak znajdował się na wysokości około 8 metrów, na miejsce zadysponowano dwa zastępy. Na szczęście strażacy przy użyciu podnośnika szybko i sprawnie uratowali zwierzątko.

Jeszcze sześć interwencji w niedzielę

6 lipca strażacy pomagali w otwarciu mieszkania w Legionowie, usuwali połamane gałęzie w Łajskach (gmina Wieliszew), likwidowali gniazdo os w Bożej Woli (gmina Jabłonna) oraz zabezpieczali imprezę masową w Serocku. Ponadto w tym dniu straż zabezpieczała lądowanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Jadwisinie (gmina Serock) i gasiła płonący śmietnik w Nieporęcie.

Na stacji benzynowej zapłonął samochód

Pracowicie dla strażaków zaczął się także nowy tydzień. W poniedziałek (7.07) około godziny 8:00 straż została wezwana do pożaru samochodu osobowego znajdującego się w Wierzbicy (gmina Serock). Całe zdarzenie wyglądało groźnie, ponieważ auto stało na stacji benzynowej - istniało niebezpieczeństwo, że płomienie przeniosą się na dystrybutory paliwa. Na szczęście ogień został stłumiony jeszcze przed przybyciem służb. Interweniujący strażacy zabezpieczyli jedynie miejsce zajścia i dla bezpieczeństwa ściągnęli pojazd z terenu stacji. Akcja, w której brał udział jeden zastęp straży, trwała 25 minut. /kh/