Wybory na urząd Prezydenta Polski już niebawem. Kampania wyborcza wkracza więc w decydującą fazę i angażuje coraz więcej osób, również tych działających lokalnie. Pod koniec marca w Legionowie powstał obywatelski, lokalny Komitet Poparcia dla urzędującej głowy państwa, Bronisława Komorowskiego. Wśród jego członków znaleźć możemy między innymi: Prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego, czy Starostę Jana Grabca.
Wśród członków Komitetu znajdziemy również honorową obywatelkę Legionowa, kombatantkę Bronisławę Mazur, senator Annę Aksamit, posła Zenona Durkę, wicestarostę Roberta Wróbla, Janusza Klejmenta - przewodniczącego rady Miasta Legionowo, dyrektora MOK-u Andrzeja Sobierajskiego, prezesa KS Legionovia Dariusza Ziąbskiego, Witalija Titowa - zawodnika KPR-u, a także radnych miejskich i lokalnych działaczy.
Będzie event i publiczne podpisanie deklaracji
Jak powiedział naszej redakcji Piotr Zadrożny z lokalnej Platformy Obywatelskiej, Komitet planuje w połowie kwietnia zorganizowanie event'u, podczas którego publicznie zostanie podpisana deklaracja poparcia dla urzędującego prezydenta Polski. Niewykluczone, że do Legionowa zawita "Bronkobus". Czy na jego pokładzie znajdzie się głowa państwa - na razie nie wiadomo.
/red/
Jacek18:56, 08.04.2015
0 0
tylko niech ten event za swoja kase zrobia anie za miejska lub spoldzielcow 18:56, 08.04.2015
Fred21:26, 08.04.2015
0 0
A jakieś konkrety, za co nasi dostojnicy tak Bronisława popierają? Bo ja się zastanawiam które dokonanie jest większe. Podpisanie ustawy o wieku emerytalnym, czy o rąbnięciu kasy na emerytury? 21:26, 08.04.2015
Bartosz21:50, 08.04.2015
0 0
Będzie bronkobus, ale niestety z bronkiem z tektury w środku :( 21:50, 08.04.2015
Hubert08:28, 09.04.2015
0 0
Żenada........... Popierać takiego człowieka............ Lokalna Platforma widzę sra w gacie.
To dobrze, to dobry znak. Ciekawe za kim staną gdy jednak Gajowy nie wygra.........
Że Wam nie wstyd drodzy Państwo.......... 08:28, 09.04.2015
aza09:39, 09.04.2015
0 0
hahaha, chyba niektórzy myślą, że na Bronku do Sejmu wjadą :D 09:39, 09.04.2015
voltan09:58, 09.04.2015
0 0
A na kogo będziecie głosować? Na pisiora dude czy barbi? Jeden to marionetka jarosława a druga nadaje sie tylko do pukania. O reszcie "kandydatów" szkoda nawet pisać. Nie wybrali by ich nawet na dyżurnego w klasie. 09:58, 09.04.2015
Zygmunt11:02, 09.04.2015
0 0
Lepiej na tego "pisiora" Dudę czy kogolwiek innego, który nie jest tylko strażnikiem żyrandola i podpisuje wszystko co mu podłożą vide wiek emerytalny, podwyżka VAT, GMO, mozliwość zaangażowania obcych służb do tłumienia protestów antyrządowych w Polsce i wiele innych.
Prezydent ma w PL inicjatywę ustawodawczą i może składać swoje propozycje ustaw do przegłosowania, dodatkowo może postawić sejm w szachu, że jeśli nie przegłosują jego ustawy to on będzie wetował ich ustawy. Po wecie prezydenta, żeby taka ustawa przeszła musieliby mieć większość kwalifikowaną żeby ją zatwierdzić (czyli dogadać się z opozycją , żeby uzyskać tak dużą większość).
Polacy nie mają pojęcia co może prezydent i myślą, że ma tylko funkcję reprezentacyjną bo tak nauczyli ich nasi włodarze, że nic nie robią tylko pilnują żyrandola.
W przeciwieństwie do niektórych nie jestem masochistą i nie zamierzam tego dłużej tolerować. Głosowałem na niego w ostatnich wyborach, popełniłem błąd - teraz mojego głosu nie dostanie. 11:02, 09.04.2015
voltan13:57, 09.04.2015
0 0
Zygmunt weź te leki które ci lekarz zapisał bo chyba zapomniałeś. 13:57, 09.04.2015
Fred15:52, 09.04.2015
0 0
Taaak, głosujmy na Bronka żeby PIS nie doszedł do władzy. Głosujmy na Bronka bo może będzie gorzej jak przyjdą Ci inni, nieznani..... A może właśnie ktoś inny, ktoś z poza układu (zarówno z prawego jak i lewego układu)zrobi coś co będzie lepsze dla nas? Może chociaż nie będzie podpisywał tych ustaw jak leci...? Ja pamiętam jedną ustawę podpisaną przez Kaczyńskiego. I to jest jedyna ustawa tego typu, którą pamiętam. Ustawa ta realnie i wymiernie spowodowała, że moja pensja w tamtym czasie wzrosła o prawie 100 PLN. Bronek jak na razie to straszy razem z PO i przepycha ustawy nakładające kolejne obciążenia. Nie pamietam ustawy w jego wydaniu, żeby realnie i wymiernie, od razu było mi lepiej. A PiS w ogóle nie lubie, nigdy na nich nie zagłosuje, ale to za ich rządów, przeszła ustawa która dała mi dodatkowo do kieszeni 100 PLN co miesiąc. 15:52, 09.04.2015
andrzej20:08, 09.04.2015
0 0
Komorowski dzisiaj dał z pieniędzy Polskiego Podatnika kolejną transzę zwolennikom band UPA wynoszącą 100 milionów EURO, poprzednie były w wysokości 100 milionów i 300 milionów, nie ma pieniędzy w Polsce na leczenie, nie ma pieniędzy w Legionowie np. na ukończenie drogi nr 61, nie ma pieniędzy na sfinansowanie nauki dla najzdolniejszych a są pieniądze dla zwolenników band UPA-prawego sektora, wrogów Polski i Polaków, którzy wysuwają roszczenia terytorialne do wschodnich obszarów POlski, wspaniałomyślni władcy z Polski nie Polacy z pieniędzy Polskiego Podatnika fundują studia dla 24 tysięcy ukraińców, ale nie robią nic dla młodzieży Polskiej, której rodziców nie stać finansować edukacji, ci lokalni z układu chcą dalej taki idiotyczne rządy utrzymać, czy warto być golonym przez nierzetelną władzę, czy jesteśmy frajerami by dać się manić, najwyższy czas by to towarzystwo pogonić ... 20:08, 09.04.2015
Zygmunt20:31, 09.04.2015
0 0
Voltan widać typowy elektorat BronKoma - nie ma argumentów to chociaż obrazi rozmówcę. Daj mi jakiś argument, coś co zrobił Komorowski za co należałaby mu się reelekcja. Nie ma czegoś takiego.
Mało brakowało, kilka głosów a PO przehandlowałoby na nocnym posiedzeniu lasy państwowe i nawet z dziećmi do lasu już byśmy nie weszli bo byłyby prywatne, niemieckie albo grom wie czyje. Widać przysłowie noc matką złodziei pasuje do PO jak ulał. Tylko straszenie PISem - na tym się trzymają a ciemny naród łyka. 20:31, 09.04.2015
andrzej08:15, 10.04.2015
0 0
Watro wiedzieć komu daje się kolejne pieniądze 100 milionów euro zabrane Polakom, warto o tym pamiętać w maju ...
cyt.: "Ukraiński parlament uznał UPA za "bojowników o wolność". W dniu wizyty Komorowskiego
Tomasz Baliszewski
12 godzin temu
W dniu wizyty Bronisława Komorowskiego parlament Ukrainy uznał członków UPA za "bojowników o wolność"
W dniu wizyty Bronisława Komorowskiego parlament Ukrainy uznał członków UPA za "bojowników o wolność"
W dniu wizyty prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego ukraiński parlament przyjął ustawę, która uznaje członków Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) za „bojowników o wolność”. Nowe przepisy umożliwiają przyznanie różnych przywilejów socjalnych wszystkim weteranom walki o niezależność Ukrainy oraz ich rodzinom.
Stacja TVP Info podaje, że projekt ustawy został wniesiony do Rady Najwyższej Ukrainy przez Jurija Szuchewycza, syna komendanta UPA. Za przyjęciem ustawy oddano 271 głosów (w jednoizbowym parlamencie zasiada 450 deputowanych).
Ustawa uznaje status prawny wszystkich bojowników, którzy walczyli o niepodległość Ukrainy, także tych nienależących do odpowiedzialnej za rzeź wołyńską UPA. Przewiduje przy tym kary za „lekceważenie weteranów i negowanie celowości ich walki”. W czwartek ukraińscy posłowie uchwalili także ustawę, która zabrania propagowania komunizmu oraz nazizmu.
Komorowski przemawiał w Radzie Najwyższej Ukrainy
Przemawiając w ukraińskim parlamencie, Bronisław Komorowski przypomniał, że „nasi przodkowie wspólnie tworzyli państwo, które zajmowało ważne miejsce na politycznej i kulturalnej mapie Europy”.
Prezydent pochwalił jednocześnie europejskie aspiracje Ukrainy. – Nie będzie stabilnej, bezpiecznej Europy, jeśli jej częścią nie stanie się Ukraina. Drzwi do struktur świata zachodniego, a szczególnie do Unii Europejskiej, muszą pozostać otwarte, muszą być otwarte dla Ukrainy – podkreślił Komorowski.
W swoim wystąpieniu, któremu przysłuchiwał się prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, Komorowski zapewnił, że naród polski chce, by naród ukraiński żył w dobrobycie i mógł swobodnie korzystać z osiągnięć cywilizacyjnych Zachodu.
– Droga do stabilnej wolności i do dobrobytu zawsze wiedzie przez trudne zmiany i trudne reformy. Budzi więc szacunek i determinacja z jaką Prezydent Ukrainy, Premier, ministrowie i ukraiński parlament deklarują, ale i uruchamiają głębokie reformy. Reformy, których niestety nie przeprowadzono wcześniej, które przypadają na najtrudniejszy okres dla Ukrainy, jakim jest czas wojny – powiedział prezydent Polski.
źródło: TVP Info" 08:15, 10.04.2015