W czwartek (19.03) legionowscy strażacy byli wzywani do 5 pożarów traw. Największy z nich miał miejsce w Beniaminowie (gm. Nieporęt), gdzie spłonęło aż 9 hektarów nieużytków.
Mimo wielu apeli i ostrzeżeń, w regionie nadal płoną trawy. W czwartek strażacy z powiatu legionowskiego 5 razy wyjeżdżali do pożarów traw i zarośli. Aż 9 ha nieużytków spłonęło w Beniaminowie. Akcja gaśnicza, w której brały udział 3 zastępy strażaków trwała blisko 2 godziny. Trzy pożary traw odnotowano także przy ul. Wałowej w Jabłonnie (pierwszy po godz. 14:00, drugi po godz 18:00) oraz przy ul. Listopadowej (przed godz. 16:00). W godzinach porannych natomiast płonęły nieużytki w Michałowie-Reginowie (gm. Wieliszew). W większości przypadków, jak przyznają strażacy, ogień był podkładany celowo. Po raz kolejny apelują oni o niewypalanie traw. Takie zachowanie podlega karze. Warto przypomnieć także, że w przypadku takiego pożaru giną zwierzęta np. jeże czy zające. Ognień może także stwarzać zagrożenie dla okolicznych zabudowań, jak i ludzi, którzy znajdą się w pobliżu. /red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz