Wysoka grzywna i 3 miesięczny odpoczynek od kierowania pojazdami - to finał przekroczenia dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Przekonało się o tym 12 kierujących, których w miniony weekend zatrzymali do kontroli drogowej policjanci legionowskiej drogówki.
W weekend policjanci wydziału ruchu drogowego legionowskiej komendy zatrzymali 12 praw jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Rekordzista wpadł w ręce drogówki w Woli Kiełpińskiej, gdzie jechał z prędkością 131 km/h. Dla 34-latka, jak również dla pozostałych 11 kierujących kontrola zakończyła się zatrzymaniem dokumentu uprawniającego do kierowania pojazdami mechanicznymi oraz nałożeniem mandatu połączonego z punktami karnymi - informuje w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Legionowie.
Policjanci przypominają, że funkcjonariusz w czasie kontroli drogowej, po stwierdzeniu przekroczenia przez kierującego prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h zatrzymuje mu prawo jazdy i przesyła je do właściwego starosty. Starosta wydaje następnie decyzję administracyjną i formalnie zatrzymuje dokument. Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Kolejna "wpadka" bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdania egzaminu.
/red., KPP Legionowo/
Piter19:30, 25.09.2019
0 0
skąd sie biorą Ci ludzie, którzy jeżdżą bez yanosika??? co kogoś pytam to wszyscy go mają... 19:30, 25.09.2019