Zamknij

Legionowo: "Zjednoczone Stany Miłości" w Kinie Otwartym PIK. Relacja

12:10, 31.01.2017
Skomentuj

W czwartek (26.01) w ramach Kina Otwartego - cyklicznej imprezy organizowanej przez Powiatową Instytucję Kultury w Legionowie obejrzeliśmy film Tomasza Wasilewskiego "Zjednoczone Stany Miłości". Pokaz tradycyjnie cieszył się dużym powodzeniem wśród mieszkańców, którzy tłumnie zapełnili salę widowiskową legionowskiego ratusza. Widzowie z uwagą przysłuchiwali się także rozmowie z Martą Nieradkiewicz, jedną z odtwórczyń głównych ról w filmie, która obyła się tuż po seansie.



Obraz "Zjednoczone Stany Miłości" zdobył wiele nagród, między innymi Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszy scenariusz na Festiwalu w Berlinie. Film opowiada o czterech kobietach, które żyją bardzo zwyczajnym życiem w małym miasteczku na początku lat 90-tych. Wasilewski każdej z tych kobiet poświęca pewną część swojego filmu, a losy bohaterek naturalnie przeplatają się. Każda musi cierpieć w milczeniu, gdyż ich miłość to tabu."

O filmie, relacjach na planie, o swoich wspomnieniach końca lat osiemdziesiątych i początku dziewięćdziesiątych opowiadał gość Kina Otwartego, aktorka Marta Nieradkiewicz. - Trudno mi odwołać się do konkretnych wspomnień, miałam wtedy siedem lat. Pamiętam niewiele: atmosferę tamtych czasów, zapach papierosów palonych w domu - to na pewno. Pamiętam, że na półkach stało czterdzieści dezodorantów Fa i gumy w kulkach, które ojciec przywoził "na handel". No i takie posiadówki, jak w scenie otwierającej "Zjednoczone Stany Miłości". To nasze malutkie mieszkanie, w którym przeciskaliśmy się, żeby wejść do łazienki. Od początku pracy nad filmem było dla mnie jasne, dlaczego Tomek zdecydował się osadzić akcję właśnie wtedy: w czasach, które ograniczały ludziom ruchy i pole manewru, ograniczały ich myślenie. A jednak, mimo że boleśnie odbijają się od ściany, wszystkie bohaterki próbują realizować swoje pragnienia, wciąż wyciągają po coś rękę. Zupełnie inaczej niż dzisiaj - mówiła aktorka zebranym w ratuszu mieszkańcom powiatu legionowskiego.

- Bardzo nas cieszy tak liczne przybycie miłośników kina na film. Widzimy, że Kino Otwarte jest projektem potrzebnym i cieszącym się bardzo dużą popularnością - podsumowuje styczniowe spotkanie miłośników dobrego filmu Liliana Gawrońska z Powiatowej Instytucji Kultury.

Kolejne spotkanie z "Kinem Otwartym" w legionowskim ratuszu już w lutym. Zapraszamy!

Patronat medialny nad wydarzeniem sprawuje Portal Legio24.pl.

Fotorelacja ze styczniowego Kina Otwartego, Fot. Dorota Milerowicz



/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%