W środę (20.08) około godziny 20:10 w Legionowie doszło do groźnie wyglądającego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Na szczęście w wyniku kraksy nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Fot. Legio24

Około godziny 20:10 na skrzyżowaniu Alei Legionów i Alei Róż zderzyły się dwa auta osobowe. Kraksę spowodowała kierująca samochodem marki honda, 19-letnia Sandra Ł., która jechała Aleją Legionów. Kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa i doprowadziła do zderzenia z volkswagenem, za kierownicą którego siedział 34-letni Marek W. Uderzenie było na tyle silne, że volkswagen został zepchnięty na pobocze, gdzie uderzył w drzewo rosnące przy drodze.

Straż i policja

Na miejsce zdarzenia zadysponowano policję oraz straż pożarną. Interweniujący strażacy zabezpieczyli miejsce kraksy, odłączyli akumulatory w pojazdach i zneutralizowali plamę płynów eksploatacyjnych, które wyciekły z aut. Sandra Ł. została ukarana 500 złotowym mandatem. Badanie alkomatem wykazało, że wszyscy uczestnicy kolizji byli trzeźwi.

Duże uszkodzenia

Chociaż kolizja wyglądała groźnie, to na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Uszkodzeniu - i to dość znacznemu - uległy jedynie samochody biorące udział w kraksie. W miejscu, w którym doszło do zderzenia, przez kilkadziesiąt minut występowały niewielkie utrudnienia w ruchu.

Uwaga na pierwszeństwo

Od czasu otwarcia tunelu zmieniła się organizacja ruchu w rejonie Al. Róż i Al. Legionów. Pierwszeństwo przejazdu ma obecnie trasa biegnąca od tunelu w stronę ronda przy cmentarzu. Zdarza się, że kierowcy jadący prosto ignorują znaki  drogowe i wymuszają pierwszeństwo. Wydaje się, że wybudowanie ronda w tym miejscu mogłoby rozwiązać problem. /kh, jm, iw/