Część mieszkańców postanowiła wspomóc byłą dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Legionowie, Małgorzatę Sujak, która w ostatnich dniach zrezygnowała z zajmowanego stanowiska. Po naszym artykule, w którym informowaliśmy o całej sprawie, w internecie powstał list otwarty wyrażający poparcie dla pani dyrektor.
Nasza publikacja na temat odejścia ze stanowiska dyrektor Małgorzaty Sujak wywołała bardzo duże poruszenie wśród mieszkańców Legionowa. "(...) Wiele osób (absolwentów, uczniów, rodziców) a może nie tylko, chciałoby w jakiś sposób pomóc pani Dyrektor ZSO nr 2 w Legionowie. Napisaliśmy list otwarty, który chcemy Jej wręczyć wraz z podpisami wsparcia" - pisze internautka na jednym z forów.
Autorzy listu podkreślają, że Małgorzata Sujak jest przede wszystkim bardzo dobrym pedagogiem, a dobro uczniów było dla niej zawsze najważniejsze. Ponadto zaznaczono, że sprawa Wilgi H. nie powinna przekreślić dorobku pani dyrektor. "Mamy nadzieję, że nasz list choć trochę pokaże Pani Sujak, że nie jest sama i że w naszych sercach zawsze pozostanie wspaniałą nauczycielką, pedagogiem i dyrektorem szkoły. Mamy nadzieję, że szybko wróci Pani do zdrowia i nie zrezygnuje z pracy z uczniami" - czytamy w liście.
Więcej informacji na temat listu otwartego mającego wesprzeć byłą dyrektor ZSO2 można znaleźć tutaj.
Rezygnacja została przyjęta
Przypomnijmy, że zgodnie z informacjami, do których dotarła redakcja Gazety Lokalnej Legio Extra, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Legionowie, Małgorzata Sujak, złożyła rezygnację ze skutkiem natychmiastowym. Oficjalnym powodem odejścia dyrektor są problemy zdrowotne, które pogłębiły się po wybuchu afery z Wilgą H. Rezygnacja Małgorzaty Sujak została przyjęta.
O odejściu ze stanowiska Małgorzaty Sujak pisaliśmy także w tej wiadomości.
/kh/
Anna12:26, 29.05.2014
0 0
Nie mam wyrobionego zdania na temat pani Sujak, ale pochodzę z rodziny nauczycielskiej i wiem, że w tym środowisku wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich.Trudna prawda, ale tak jest. Więc nie mogę uwierzyć w to, że dyrektor nic nie wiedziała o tym, co się dzieje w jej szkole. Fakt kolejny, to to, że to nie pierwsza większa afera w tej szkole. Czas abyśmy wszyscy nauczyli się, że jeśli się za coś odpowiada, to znaczy, że ponosi się za to coś pełną odpowiedzialność - i za sukcesy i za porażki. Nie przypisując żadnej winy pani Sujak, myślę, że podjęła dobra decyzję o rezygnacji i dobrze się stało, że ta rezygnacja została przyjęta. Szkoda,że cała sprawa odbiła się na zdrowiu pani dyrektor. Gdyby "zwykłe" przedsiębiorstwo było źle zarządzane i przynosiło straty, to nikogo by nie dziwiło zwolnienie jego dyrektora ze stanowiska. Szkoła powinna być doskonale zarządzana. Tam nasze dzieci spędzają pół dnia, tam uczą się życia społecznego. Muszą mieć przyjazne i przede wszystkim bezpieczne środowisko do nauki. 12:26, 29.05.2014