Zamknij

Legionowo: Tunel niedoskonały

09:49, 11.08.2014 Aktualizacja: 09:46, 30.12.2015
Skomentuj

Otwarty po wielu latach tunel nie rozwiązał wszystkich problemów mieszkańców Legionowa. Uważają oni, że inwestycja PKP PLK S.A. jest obarczona wieloma błędami. Niektóre z nich powinny zostać natychmiast poprawione. Niestety lokalni kierowcy nie widzą chęci ze strony władz miasta i starostwa, by wymóc na kolejarzach usunięcie niektórych z nich.

Okolice legionowskiego tunelu, Fot. Legio24.pl

Radny Konrad Michalski podczas spotkania z mieszkańcami, Fot. Legio24.pl

 Pierwszy problem jest prozaiczny - wybudowano zbyt wąskie chodniki, a na niektórych z nich, na środku przejścia stoją betonowe słupy. Mieszkańcy by przejść na drugą stronę jezdni, muszą korzystać z daleko położonego przejścia za ulicą Bandurskiego. W rzeczywistości wielu z nich po prostu przebiega przez drogę tuż przy wylocie z tunelu. Narażają się na potrącenie, bowiem samochody jadące przez tunel rozpędzają się do znacznych prędkości. Następny problem to rozwiązanie komunikacyjne u wylotu z tunelu przy ulicy Krakowskiej. By skręcić w lewo w stronę tunelu, trzeba się mocno wychylić. Widoczność w tym miejscu utrudnia dodatkowo nawet 20-centymetrowa trawa. Nie widać rozpędzonego samochodu, który wyjeżdża z tunelu. Czy nie powinien tam stanąć znak stop? Dopiero teraz, kiedy tunel został oddany do użytku, mieszkańcy zadają pytania, dlaczego w tym miejscu nie powstało rondo? - Tunel był budowany przez PKP PLK S.A. i pozostaje w zarządzie tej spółki, a Gmina nie jest stroną inwestycji i NIE MIAŁA WPŁYWU NA ROZWIĄZANIA TECHNICZNE. Czy PKP PLK S.A. to jest jakiś czarny lud, którego trzeba się bać i z którego władzami nie można rozmawiać? Czy szefowie tej spółki kolejowej za punkt honoru postawili sobie wybieranie dla mieszkańców Legionowa najbardziej niekorzystnych rozwiązań? - pyta Konrad Michalski. Na pytania radnego Konrada Michalskiego, który w imieniu mieszkańców zadał je Zastępcy Prezydenta Legionowa Lucjanowi Chrzanowskiemu, urząd odpowiada krótko:   Problem w tym, że mieszkańców nie interesuje do kogo należy zarząd tych dróg, ograniczenia i urzędnicze procedury. Dla nich jest logiczne, że złe rozwiązania komunikacyjne należy poprawić i to jak najszybciej. Każda zwłoka może kosztować czyjeś życie. Irytuje ich brak współpracy między urzędami i spychanie problemów na innych. - To tak jakby mieszkaniec Legionowa, który staje na drodze powiatowej przestawał być nagle mieszkańcem gminy a zostawał wyłącznie obywatelem powiatu - mówi jeden z właścicieli posesji przy ul. Krakowskiej. - Ot, legionowskie absurdy. /iw,se/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%