Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (26/27.01) w Wólce Radzymińskiej (gmina Nieporęt). Najprawdopodobniej w wyniku trudnych warunków na drodze, kierowca ciężarówki nie zapanował nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń.

fot. KP PSP Legionowo

Około godz. 3:30 legionowska Straż Pożarna została powiadomiona o kolizji, do której doszło na drodze wojewódzkiej nr 631, w miejscowości Wólka Radzymińska. Przybyli na miejsce strażacy zastali stojącą w poprzek drogi naczepę TiR-a, sam ciągnik siodłowy znajdował się w rowie.  Kierowca nie odniósł obrażeń i w chwili przyjazdu na miejsce służb ratunkowych znajdował się poza pojazdem. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

Ponieważ legionowska Straż Pożarna nie jest wyposażona w odpowiedni sprzęt do wyciągnięcia tak dużego samochodu z rowu, na miejsce wezwano strażaków z jednostki JRG10 z Warszawy, która posiada specjalistyczny dźwig. Udrażnianie drogi wojewódzkiej trwało 3 godziny. W tym czasie ulica była zamknięta dla ruchu kołowego, a obecna na miejscu policja kierowała inne samochody objazdem. /wł/