Miesiąc temu Internauci, mieszkańcy bloków należących do legionowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej informowali o pojawieniu się tajemniczych ogłoszeń na klatkach schodowych, które informowały o możliwości wzrostu opłat za wywóz nieczystości w przypadku braku odpowiednich pojemników do segregowania odpadów. Problem w tym, że za ustawienie takich pojemników odpowiada właśnie spółdzielnia. O całą sprawę zapytaliśmy władze SMLW - dziś publikujemy odpowiedzi na nasze pytania.
- Na klatkach schodowych pojawiły się dziwne ogłoszenia. Jak Rosiak nie zgłosi segregacji śmieci, to opłata za wywóz nieczystości wzrośnie z 10 do 20 zł za osobę. Pytanie, czy Rosiak chce dobrze zrobić Romanowi dokonując zaniechania aby podnieść opłaty za wywóz nieczystości - pisał na początku sierpnia na Facebook-u Jacek Jaglak. Wtórował mu Cezary Orłowski, także aktywnie działający w interesie legionowskich lokatorów. - Przyznam, że nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi. Z jednej strony informują o obowiązku nałożonym na właścicieli nieruchomości (w tym przypadku chodzi o SMLW), a z drugiej o sankcji wobec spółdzielców? Może jednak jestem zbyt mało inteligentny i to mnie przerasta... Czy może ktoś to wytłumaczyć łopatologicznie? - pytał retorycznie Orłowski na Facebook-u. W naszym artykule, poświęconym temu tematowi także i my - redakcja Legio24.pl - nie mogliśmy odnaleźć sensu "spółdzielczego" ogłoszenia i chcą dowiedzieć się tego, co "autor miał na myśli" wysłaliśmy odpowiednie zapytania do zarządu spółdzielni. Dziś przedstawiamy stanowisko zarządu SMLW w tej sprawie.
- Ogłoszenia, o których Pan wspomina, miały przypomnieć mieszkańcom o potrzebie segregacji odpadów i jednocześnie poinformować o możliwości wzrostu opłaty w przypadku braku wystarczającej ich segregacji - informuje w piśmie do Legio24.pl zarząd SMLW w Legionowie. W dalszej części odpowiedzi spółdzielców na nasze zapytanie możemy także przeczytać, że spółdzielnia będzie dążyć do ustawienia maksymalnie największej liczby odpowiednich pojemników na osiedlach, choć realizacja tego planu nie odbywa się tak płynnie, jak chciałoby SMLW. - Zdarzały się sytuacje, gdy po wyznaczeniu przez spółdzielnię miejsc do selektywnej zbiórki odpadów mieszkańcy sąsiednich budynków protestowali przeciwko danej lokalizacji, nie zawsze więc udaje się znaleźć miejsce, które zadowala wszystkich - czytamy w piśmie do Legio24.pl.
- Segregacja odpadów - choć nie tak wygodna jak zdawanie śmieci zmieszanych - jest w naszym wspólnym interesie. Nie tylko jest tańsza, ale również zwiększa ilość substancji poddawanych recyklingowi. Dlatego ważne jest informowanie o tym mieszkańców - kończą swoją odpowiedź na pytania redakcji Legio24.pl przedstawiciele zarządu SMLW.
Czytaj więcej na ten temat:
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz