Urzędnicy legionowskiego ratusza w końcu przyznali, że budowa chodnika przy ul. Olszankowej nie przebiegała jak należy. Zeszłoroczna inwestycja od samego początku budziła kontrowersje mieszkańców, którzy skarżyli się na prace firmy wykonującej to zadanie. - Ten chodnik nie dotrwa do wiosny - pisali czytelnicy do Legio24.pl.
W listopadzie ubiegłego roku szeroko opisywaliśmy problemy z budową chodnika przy ul. Olszankowej w Legionowie. O fuszerce serwowanej mieszkańcom przez firmę, która chodnik budowała powiadomili nas czytelnicy. - Chodnik jest wykonywany przez firmę XXX, przez kilku pracowników mających jeden samochodzik. Chodnik jest z szarej kostki, choć wcześniej wykonane pół z czerwonej, a firma nie ma jednego profesjonalnego sprzętu. Wykonanie tego woła o pomoc!!! Kto nam to zgotował, ten chodnik nie dotrwa do wiosny - pisała w listopadzie w mailu do naszej redakcji pragnąca zachować anonimowość czytelniczka. Wskazywała także brak jakiegokolwiek zainteresowania sprawą ze strony ratusza oraz radnych - szczególnie jednego - brata urzędującego prezydenta miasta. - To jak cyrk, jakbyśmy sami ułożyli ten chodnik to lepiej by wyglądał. A nasz radny Smogorzewski nie odbiera telefonu...on tu nie mieszka - pisała w dalszej części maila mieszkanka ul. Olszankowej.
Pod koniec roku urząd o problemach milczał
Kiedy w listopadzie zapytaliśmy się w ratuszu o tę inwestycję urzędnicy słowem się nie zająknęli, że coś z nią jest nie tak. - Inwestycja jest w toku. Potencjał prac jest zgodny z wymogami zawartymi w przetargu, a remont jest kontrolowany przez Inspektora Nadzoru Technicznego - pisała w odpowiedzi na nasze pytania Tamara Mytkowska, rzecznik UM Legionowo. Dopiero teraz, w lutym urzędnicy przyznali, że realizacja inwestycji nie przebiegała tak jak należy.
Ratusz nałożył karę i nadal nie zwrócił zabezpieczenia
Okazuje się, że odebrana przez urzędników jeszcze w zeszłym roku inwestycja nie była wolna od wad. Na wykonawcę została nałożona kara w wysokości około 4 tys. zł za opóźnienia w budowie chodnika. Zlecono mu także wykonanie szeregu poprawek. Choć na obecną chwilę według urzędników wszystkie zostały wykonane, to jednak "dmuchając na zimne" ratusz w dalszym ciągu nie zwrócił pieniężnego zabezpieczenia należytego wykonania inwestycji. Jaki z tego wniosek? Najprawdopodobniej urzędnicy nie są pewni, czy za kilka tygodni, być może miesięcy chodnik nie ujawni kolejnych wad konstrukcyjnych wymagających natychmiastowej poprawki wykonawcy. Co prawda obowiązuje gwarancja, ale działania urzędników mogą rodzić wątpliwości, czy na pewno firma z niej się wywiąże.
Dziś, w kilka miesięcy po zakończeniu budowy chodnika przy ul. Olszankowej możemy śmiało stwierdzić, że była to jedna z najgorzej zrealizowanych inwestycji w Legionowie w 2015 roku. Czy zawinili tu urzędnicy wybierając tę konkretną, a nie inną firmę, czy może sam wykonawca, który nie podszedł profesjonalnie do wykonania prac? Tego najpewniej nigdy się nie dowiemy. Jedno jest pewne. Dziwi listopadowa postawa władz miasta, które nie przejmowały się głosami mieszkańców. Dziwi także postawa radnego Smogorzewskiego, który zamiast zmierzyć się z problemem, po prostu - jak informowali czytelnicy -nie zwracał uwagi na dzwoniący telefon.
Czytaj więcej na ten temat:
0
0
0
0
0
0
0 0
Hipokryzja w czystej postaci. Kiedy opisałem w "Pytaniach do Prezydenta" całą sytuację dostałem odpowiedź że na początku listopada o ile dobrze pamiętam była kontrola z Ratusza która nie wykazała żadnych nieprawidłowości
A wtedy spirala bylejakości przy tej "inwestycji" sięgnęła zenitu
Najprostszy przykład, nawet laik widzi że coś jest nie tak kiedy kostkę układa się kawałkami, układa kawałek kostki, zostawia się metrową dziurę i znowu układa kawałek chodnika
Ale dla Legionowskiego Ratusza wszystko było w porządku 15:27, 16.02.2016
0 0
Brawo dla Autora artykułu! Brawo dla Legio24 za dociekliwość w temacie!
Chodnik ( po remoncie, jak mówi Pani z Wydziału Komunalnego)beznadziejny. Krawężniki ustabilizowane są asfaltem, bo można je było wyjmowac. Fachowcy ani jednego dnia nie byli trzeźwi, na koniec ( w styczniu) ledwo chodzili, alkohol spożywali non stop, aby w końcu oddac mocz na dom starszego małżeństwa bez ogrodzenia. Obrzydliwe, wstrętne, a jednocześnie smutne, że nikt tego cyrku nie przerwał, a my musieliśmy słuchac i ogladac go każdego dnia. Jedyne czego brakowało to profesjonalizm, FACHOWY SPRZĘT, porządek czy oznaczenia.
Jest chodnik po remoncie, a jakby nic się nie zmieniło... 18:47, 16.02.2016
0 0
Dlaczego dopiero teraz, po skończonym remoncie władze wreszcie przyznały się do problemów, dlaczego przez cały okres remontu przeprowadzanego w sposób wyjątkowo niedbały władze Legionowa oszukiwały mieszkańców że remont przebiega prawidłowo,
I dlaczego wreszcie w archiwum Pytania do Prezydenta nie mogę znaleźć swojego pytania o remont chodnika na Olszankowej wraz z odpowiedzią że po wizji lokalnej z Ratusza w listopadzie lub grudniu nie stwierdza się nieprawidłowości przy remoncie chodnika ??? 00:10, 17.02.2016
0 0
Ciekawe dlaczego radny nie odbieral telefonu? Ja w sprawie oswietlenia dodzwanialem sie do niego zawsze. Moze warto sprawdzic polaczenia bo moze numer byl niewlasciwy. 09:58, 17.02.2016
0 0
Moze Radny Ciebie zna??? 11:39, 17.02.2016
0 0
Mieszkam tu od 3 lat wiec malo znam tu lidzi a tym bardziej radnych. Dzwonilem do biura rady miasta i on do mnie oddzwonul nastepnego dnia. Ale moze ubwas bylo inqczej 16:59, 17.02.2016