Zamknij

Legionowo: Prokuratura ustala fakty ws. śmiertelnego wypadku w piekarni

14:38, 07.01.2016
Skomentuj

Prokuratura Rejonowa w Legionowie kontynuuje dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn śmierci 60-letniego mechanika, do której doszło podczas konserwacji taśmociągu w mieszczącej się przy ul. Szarych Szeregów w Legionowie Piekarni Nowel. Na razie przesłuchano pracowników piekarni, ale śledczy badają także, czy nie doszło tam do rażącego naruszenia przepisów BHP.



Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek (4.01) około godz. 10:00. Z informacji przekazanych redakcji Portalu Legio24.pl przez policję wynika, że tego dnia w godzinach rannych, 60-letni mechanik - Wojciech G. rozpoczął przegląd techniczny taśmociągu. W pewnym momencie taśmociąg przygniótł mężczyznę. Pomimo prób nie udało się go uratować. O zdarzeniu pisaliśmy w TEJ WIADOMOŚCI.

Sprawą zajęła się legionowska prokuratura. Ciało Wojciecha G. zostało skierowane na sekcję zwłok. Dopiero po jej wykonaniu będzie można odpowiedzieć na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci. Prokuratorzy przesłuchali już także pracowników piekarni. Teraz sprawdzają, czy nie doszło tam do naruszenia przepisów BHP i czy w chwili prowadzenia prac konserwacyjnych taśmociąg był na pewno wyłączony, czy też nie. Co do tego swoje wątpliwości wyrażali Czytelnicy Legio24.pl w komentarzach do poprzedniej wiadomości. Odpowiedź na to pytanie będzie prawdopodobnie kluczowa dla wyjaśnienia całej sprawy.

Na razie nie wiadomo, kiedy prokurator zakończy swoje dochodzenie w tej sprawie. Obecnie śledczy czekają na wyznaczenie terminu sekcji zwłok, która ma zostać przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej w Warszawie.

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

KtośKtoś

0 0

Ja chciałbym żeby ludzie którzy będą to wyjaśniać (nie wiem śledczy, prokurator itp.,itd...) pójdą po rozum do głowy i ktoś za tę śmierć odpowie. Niby XXI wiek a dorabiają się ci ohydni prywaciarze "po trupach". Jak widać w dosłownym znaczeniu tego słowa. Pamiętajcie. Kupując chleb czy bułki od nowakowskiego (celowo z małej litery) kupujecie produkt okupiony ludzką krwią, cierpieniem, śmiercią. 17:01, 07.01.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

RobertRobert

0 0

i wysyła autokary po ludzi z wiosek bo w mieście nikt za taką kasę nie chce pracować, poza tym ludzie biorą masę nadgodzin, to istna fabryka cierpienia, zobaczcie jaka tam jest rotacja pracowników, albo ktoś się zwalnia albo jego zwolnią... wyślijcie tam PIP i niech zrobią porządek 18:31, 07.01.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KtośKtoś

0 0

Aha i zapomniałem dodać. Całe to pieczywo przechodzi przez tzw. "garownię" gdzie zginął pan Wojciech. Nie było profesjonalnej ekipy która to miejsce czyściła czy zabezpieczyła po wypadku. Pan nowakowski (celowo z małej litery) chodził sobie to tu, to tam jakby nigdy nic. W momencie kiedy to piszę produkcja idzie tam na "full". Ludzie którzy dokonywali "dezynfekcji" i mycia blach (którymi był przygnieciony człowiek który zginął) to min: kobieta w ciąży, dziewczyny, ludzie zatrudnieni na co dzień na produkcji. Nic tylko temu nieciekawemu typowi zwanemu powszechnie na produkcji "wujem" pogratulować. Ten człowiek powinien siedzieć w więzieniu za ten proceder który dzień w dzień tam się odbywa. To bandyta. Mam nadzieję że ludzie którzy mają to wyjaśnić wyjaśnią to: należycie. 18:40, 07.01.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niktnikt

0 0

Do Ktosia !
krew ,cierpienie, śmierć...
nie kupujcie..
a z drugiej strony?
wynagrodzenie, które pozwala przeżyć Twojej rodzinie ..
Jesteś idealistą Ktosiu, wylałeś gorycz, apelujesz.. Teraz wyciągnij wnioski..
Wypadki się zdarzają, gdy nie zachowa się ostrożności, czasem zbieg okoliczności decyduje.Praca pod presją?-zgadzam się, wszyscy pod nią jesteśmy
Zastanów się czy chcesz dalej żyć z okupowanej krwią ,cierpieniem, śmiercią wypłaty
Bądź konsekwentny !
Na pewno czas coś zmienić, najlepiej daj przykład podobnie myślącym i zmień miejsce pracy
Nowel nie jest jedyną piekarnią w okolicy, odwagi( nie tylko na forum ) w podejmowaniu słusznych decyzji l 19:46, 12.01.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KtośKtoś

0 0

Do kogoś kto podpisał się jako nikt!
Po pierwsze proszę na mnie nie krzyczeć, po drugie nie jestem JUŻ pracownikiem tej piekarni. Rzeczywiście postępowanie godne "nikogo". Czyżby był pan kierownikiem tej piekarni i krzyczenie na ludzi było pana codziennością? Dziwnie na to mi wygląda. Jestem konsekwentny i od dawna tam nie pracuję. Kiedyś sam byłem świadkiem nie jednej patologi w tym miejscu. To co napisałem to wiedza mi znana od dobrych źródeł (czytaj aktualnych pracowników tej firmy a będących moimi dobrymi znajomymi). Niestety sami się pogrążacie. Róbcie tak dalej, powodzenia... 19:28, 31.01.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%