Zamknij

Legionowo: Prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie śmierci Rafała W.

10:18, 14.09.2015 Aktualizacja: 10:21, 14.09.2015
Skomentuj

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Rafała W., do której doszło 9 marca 2015 roku w Legionowie, podczas policyjnej interwencji. Prokurator nie dopatrzył się w działaniach policjantów oraz ratowników medycznych znamion czynu zabronionego. Według ustaleń prokuratury śmierć 19-letniego mieszkańca Legionowa nastąpiła wskutek uduszenia się zawiniątkiem zawierającym marihuanę, które Rafał W. połknął uciekając przed policjantami.



"...W toku przeprowadzonego śledztwa ustalono, iż 9 marca 2015 roku w Legionowie doszło do transakcji narkotykowej, podczas której K. K. zakupił od P. Ł. jedną porcję marihuany o wadze 0,61 grama. Przebieg transakcji zauważyli pełniący służbę patrolową w tym rejonie funkcjonariusze KPP Legionowo, którzy podjęli interwencję. Na widok funkcjonariuszy K.K. przekazał zakupiony towar towarzyszącemu mu R.W. Pokrzywdzony połknął otrzymany pakiecik, po czym zaczął się krztusić. Funkcjonariusze Policji niezwłocznie wezwali karetkę pogotowia. Z uwagi na pogarszający się stan R.W., policjanci jeszcze przed przybyciem karetki rozpoczęli czynności resustytacyjne. Kontynuowali je, przy współdziałaniu funkcjonariuszy, przybyli na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni, po czym wezwano specjalistyczny zespół pogotowia ratunkowego. R.W. został przewieziony do Szpitala Bródnowskiego, gdzie pomimo podejmowanych działań ratunkowych zmarł..." - czytamy w oficjalnym komunikacie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Sekcja zwłok Rafała W. oraz szczegółowe zbadanie sprawy przez Wojewódzkiego Konsultanta w Dziedzinie Medycyny Ratunkowej wykazały ponadto, że do śmierci nastolatka nie przyczyniły się działania służb ratunkowych. Zarówno pomoc załogi karetki pogotowia jak i lekarzy ze Szpitala Bródnowskiego była przeprowadzona prawidłowo, a lekarze zrobili wszystko co w ich mocy, aby Rafała W. uratować.

"...Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności zeznania świadków oraz wyniki oględzin sądowo-lekarskich zwłok wykluczają możliwość przyjęcia, że w trakcie interwencji podjętej wobec pokrzywdzonego i próby jego zatrzymania doszło do użycia przez funkcjonariuszy Policji przemocy na osobie R. W.. Nie stwierdzono, aby podjęcie przez funkcjonariuszy Policji interwencji i próby zatrzymania R. W. w dniu 9 marca 2015 roku w Legionowie wyczerpało znamiona czynu zabronionego określonego w art. 231 § 1 k.k. W konsekwencji postępowanie przygotowawcze w tej sprawie należało umorzyć na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. wobec braku znamion czynu zabronionego. Zgromadzony materiał dowodowy nie dostarczył również podstaw do uznania, że zachowanie ratowników medycznych i lekarzy udzielających R. W. pomocy medycznej w Legionowie, podczas transportu do Szpitala Bródnowskiego ani w samym szpitalu wyczerpały znamiona nieumyślnego spowodowania śmierci, tj. przestępstwa określonego w art. 155 k.k..." - pisze prokuratura w uzasadnieniu umorzenia dochodzenia.

Narkotyki, śmierć i zamieszki


Po tragicznej śmierci Rafała W. w Legionowie wybuchły zamieszki. Protestujący oskarżali funkcjonariuszy o doprowadzenie do śmierci nastolatka. Dwudniowe starcia z policją były szokiem nie tylko dla lokalnej społeczności. Do takich zdarzeń w stolicy powiatu legionowskiego doszło po raz pierwszy w historii.


/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%