Legionowo: Postawiła na nogi policję i straż pożarną

W środę (7.01) około godz. 14:00 doszło do nietypowej interwencji w jednym z domów w Legionowie. Powodem było podejrzenie, że w budynku może dojść do wybuchu gazu.

W środę, około godz. 14:00 mundurowi udali się na interwencję do jednego z domów znajdujących się w Legionowie. Podczas rozmowy z zamieszkującą tam 58-letnią kobietą uzyskali informacje, że w lokalu mogło dojść do ingerencji w instalację gazową i elektryczną. Kobieta twierdziła, że obie sama wyłączyła. Policjanci mieli jednak wątpliwości. Ponieważ sytuacja wydała się funkcjonariuszom poważna i mogło dojść na przykład do wybuchu gazu, na miejsce zostali wezwani strażacy z PSP Legionowo.

Strażacy bardzo skrupulatnie sprawdzili dom i na szczęście okazało się, że wszystkie instalacje działają prawidłowo. Policjanci zaczęli więc mieć podejrzenia co do stanu zdrowia kobiety, ponieważ jej zachowanie było dla nich niezrozumiałe. Wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło ją na badania do szpitala.

- Po zakończeniu czynności sprawa została przekazana dzielnicowemu - informuje asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowy KPP Legionowo.

/se/