W niedzielę (20.11) tuż po północy legionowscy policjanci zatrzymali 23-letniego Adriana O. Mężczyzna awanturował się przed jednym z barów w centrum miasta. Ponieważ był pijany został zabrany na komendę, gdzie miał wytrzeźwieć. W trakcie przeszukania okazało się jednak, że ma przy sobie amfetaminę.
- W niedzielę, po północy policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani na interwencję w okolicę jednego z barów w centrum Legionowa. Młody mężczyzna miał tam zakłócać porządek publiczny. Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu zastali w pobliżu lokalu 23-letniego Adriana O, który awanturował się i przeklinał. Mundurowi zatrzymali agresywnego 23-latka i odwieźli na komendę aby wytrzeźwiał. Kiedy jednak, w policyjnym areszcie, został przeszukany okazało się, że ma przy sobie torebkę foliową z zapięciem strunowym, w środku której znajduje się biały proszek. Badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to amfetamina - zabroniona przez polskie prawo substancja psychotropowa - relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo.
Adrian O. po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut posiadania narkotyków wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa. Grozi mu do 3 lat więzienia.
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz