Legionowo: Kolejne oszustwa "na policjanta". Dwie kobiety straciły w sumie 41 tys. złotych

W czwartek (16.03) na terenie Legionowa doszło do dwóch kolejnych oszustw metodą "na policjanta". Ofiarą przestępców podszywających się pod stróżów prawa padły dwie starsze mieszkanki miasta. W sumie straciły 41 tys. złotych. Dochodzenie w tej sprawie trwa.



Komenda Powiatowa Policji poinformowała w środę (22.03) o kolejnych oszustwach dokonanych metodą "na policjanta", które miały miejsce w ubiegłym tygodniu na terenie Legionowa. Ofiarami przestępców padły dwie kobiety, w wieku 72 i 57 lat. Obie straciły w sumie 41 tys. złotych. Pieniądze przelały za pośrednictwem firmy Western Union.

- W czwartek (16.03) na telefon stacjonarny 72-letniej mieszkanki Legionowa zatelefonował mężczyzna, który przedstawił się za policjanta, pracującego dla Komendy Stołecznej Policji. Mężczyzna oświadczył, że dowód osobisty jej i jej małżonka został podrobiony i prowadzone jest dochodzenie w tej sprawie. Zapytał także, czy będzie ona z nim współpracować. Po pozytywnej odpowiedzi poprosił kobietę o nierozłączanie się, gdyż on sam to uczyni i nie odkładając słuchawki o wybranie numeru alarmowego 112 celem potwierdzenia jego tożsamości. Kobieta dokładnie wykonała instrukcję. Po wybraniu numeru 112 w słuchawce odezwał się inny mężczyzna, który potwierdził tożsamość pierwszego. Po pewnym czasie, już na telefon komórkowy kobiety ponownie zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta i poinformował, że na terenie Legionowa została wykryta afera związana z przekazywaniem danych osobowych przez nieuczciwe pracownice banku. Fałszywy policjant kazał w związku z tym kobiecie szybko wypłacić pieniądze z banku i wysłać je na policyjny adres za pośrednictwem firmy Western Union. Kobieta ponownie wykonała zalecenia. Wypłaciła ze swojego banku 16 tys. złotych i w drugim nadała pieniądze za pośrednictwem wskazanej firmy - opisuje metodę działania przestępców podkom. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo przy okazji dodając, że to nie jedyne oszustwo, do którego doszło tego feralnego dnia.

- Tego samego dnia telefon stacjonarny zadzwonił także w domu kolejnej ofiary, 57-letniej kobiety. Podobnie jak w pierwszym przypadku w słuchawce odezwał się mężczyzna podający się za policjanta z Warszawy. Poinformował on 57-latkę, że prowadzi akcję wymierzoną w bandytów, próbujących wyłudzić pieniądze z konta kobiety. Przestraszona kobieta podała mężczyźnie swój komórkowy numer telefonu i czekała na dalsze instrukcje. Pojawiły się one dość szybko. Na polecenie przestępców mieszkanka Legionowa wypłaciła z banku kwotę 25 tys. złotych i przesłała je za pośrednictwem firmy Western Union na wskazany jej numer konta - dodaje podkom. Kuligowska.

Obie kobiety dopiero po jakimś czasie zorientowały się, że padły ofiarą oszustwa i straciły oszczędności życia. Jak informuje rzeczniczka legionowskich policjantów, funkcjonariusze już prowadzą dochodzenie w tej sprawie.

Przy okazji KPP Legionowo przypomina, że policjanci, prokuratorzy i inne osoby związane z Policją lub wymiarem sprawiedliwości nigdy nie proszą o pieniądze. Gdy tylko ktoś do nas z taką prośbą zadzwoni powinniśmy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji. W tym celu należy odłożyć słuchawkę swojego telefonu stacjonarnego, po czym podnieść ją ponownie i kiedy usłyszymy ciągły sygnał wybrać numer 997. W przypadku dzwonienia z telefonu komórkowego należy całkowicie rozłączyć poprzednie połączenie, na przykład naciskając kilkukrotnie symbol czerwonej słuchawki i samodzielnie wybrać numer 112.

/red/