Policjanci z Legionowa zatrzymali 18-latka, który wraz ze znajomymi nie dawał spać sąsiadom. Towarzystwo zachowywało się na tyle głośno, że mieszkańcy bloku postanowili poprosić funkcjonariuszy o pomoc. Podczas interwencji okazało się, że młody mężczyzna miał przy sobie marihuanę.
Jak czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, we wtorek (10.11) dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące zakłócania ciszy nocnej w mieszkaniu, znajdującym się w jednym z bloków. Na miejsce został wysłany patrol. Podczas interwencji funkcjonariusze stwierdzili, że w mieszkaniu dwóch mężczyzn i kobieta zorganizowali sobie towarzyskie spotkanie. W toku czynności służbowych mundurowi w dłoni jednego z mężczyzn ujawnili fifkę oraz susz koloru brunatnego. Dalsze czynności funkcjonariuszy potwierdziły, że znaleziony susz to marihuana.
Jak informuje rzeczniczka legionowskich policjantów podkom. Justyna Stopińska, 18-latek z uwagi na popełnione przestępstwo z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Mieszkaniec powiatu legionowskiego już usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających za co może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
/red./
aga20:01, 12.11.2020
0 0
Debilne pisowskie panstwo z tektury ! 20:01, 12.11.2020