We wtorek (19.04) legionowscy policjanci zatrzymali 45-letniego Artura Z. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, ponieważ nie chciał iść na 10 dni do więzienia. Poszukiwany 45-latek najpewniej nie trafiłby za kratki, gdyby nie czujność jednego z policjantów zatrudnionych w KPP Legionowo.
Jeden z legionowskich dzielnicowych postanowił w dniu wolnym od pracy wybrać się autobusem do Warszawy. W drodze powrotnej, na warszawskiej Białołęce, zauważył mężczyznę łudząco podobnego do poszukiwanego przez sąd do odbycia 10 dni kary więzienia w związku z niezapłaconą grzywną. Kiedy poszukiwany wsiadł do tego samego autobusu, którym jechał policjant jego zatrzymanie było już tylko kwestią minut. - Czujny policjant natychmiast powiadomił kolegów z Legionowa i w Jabłonnie wspólnie dokonali zatrzymania 45-letniego Artura Z. - relacjonuje st. asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo.
Poszukiwany został już przewieziony do zakładu karnego gdzie odbędzie karę w zamian za niezapłaconą grzywnę. Sąd skazał 45-letniego Artura Z. za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym w stanie po użyciu alkoholu.
/red/
Piotrek14:27, 22.04.2016
0 0
No tak naprawde bandyte złapali jest o czym pisać ale co tam wykrywalność sie poprawia haha 14:27, 22.04.2016
JohnRambho19:16, 22.04.2016
0 0
Dobra robota, tak własnie powinna działać Policja. Gratulacje i powodzenia 19:16, 22.04.2016