Zamknij

Legionowo: Czujna siąsiadka uratowała starszą kobietę przed zamarznięciem

11:21, 07.01.2016 Aktualizacja: 11:27, 07.01.2016
Skomentuj

We wtorek (5.01) legionowscy strażnicy miejscy odebrali nietypowe zgłoszenie od kobiety, która twierdziła, że już od dawna nie widziała swojej sąsiadki. W domu starszej pani zaszronione były okna, a z komina nie wydobywał się dym. Na miejsce natychmiast wysłano patrol.



Strażnicy miejscy po drabinie dostali się na teren zamkniętej posesji. Na głośne pukanie do drzwi otworzyła im starsza, przemarznięta kobieta. Powiedziała ona zaniepokojonym całą sytuacją strażnikom, że jest samotna, nie ma rodziny. Jej stan zdrowia nie pozwalał na to, by napalić w piecu ani nawet na swobodny zakup piecyka elektrycznego oraz kuchenki. Po wysłuchaniu starszej kobiety strażnicy postanowili całą sprawą zainteresować Ośrodek Pomocy Społecznej.

Kobieta jeszcze tego samego dnia spotkała się z pracownikiem socjalnym i została objęta opieką. - Na prośbę starszej pani - mieszkanki ul. Daliowej, strażnicy zawieźli ją do jabłonowskiego sklepu OBI, w którym zakupiła ona piecyk oraz kuchenkę. - mówi portalowi Legio24.pl Adam Nadworski, zastępca komendanta legionowskiej straży miejskiej. Jak opisuje Nadworski, w tym przypadku było tylko o krok od tragedii. Gdyby nie zgłoszenie sąsiadki starsza pani mogłaby zamarznąć i byłaby to wina nie alkoholu, czy biedy, a po prostu niedołężności starszej kobiety, która samodzielnie nie potrafiła zabezpieczyć się przed zimą.

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%