Zamknij

Legionowo: "Chemia" wzruszyła mieszkańców Legionowa

07:23, 29.02.2016 Aktualizacja: 13:29, 29.02.2016
Skomentuj

W czwartek (25.02) Powiatowa Instytucja Kultury zaprosiła mieszkańców Legionowa na kolejny seans z cyklu "Kino Otwarte". Tym razem mieliśmy możliwość podziwiania obrazu Bartosza Prokopowicza zatytułowanego "Chemia". To wzruszająca historia kobiety chorej na raka, która zmaga się z otaczającą rzeczywistością.



"Chemia" jest debiutem reżyserskim znanego operatora filmowego Bartosza Prokopowicza. Fabuła filmu została luźno oparta na życiu jego żony Magdaleny Prokopowicz, założycielki fundacji Rak`n`Roll, która zmarła na nowotwór w wieku 35 lat, po ośmiu latach walki z rakiem piersi. Jednak, jak podkreśla reżyser, "Chemia" nie jest biografią ani dokumentem, a jedynie opowieścią inspirowaną wydarzeniami, które były ich udziałem. Tytuł filmu można rozumieć dwojako. O chemii mówimy w kontekście silnego, wzajemnego oddziaływania na siebie dwojga ludzi i łączących ich uczuć oraz w ten sposób potocznie określa się wyczerpującą terapię przeciwnowotworową polegającą na podawaniu pacjentowi substancji toksycznych, stosowaną w celu zniszczenia w jego organizmie komórek rakowych. W tym jednym słowie zawarto kwintesencję relacji łączących głównych bohaterów obrazu - Lenka i Benek zakochują się w sobie miłością gwałtowną i niespodziewaną w momencie, gdy oboje znajdują się na życiowym zakręcie. Kobieta wie już, że choruje na nowotwór, ale jest zdecydowana nie podejmować leczenia chcąc maksymalnie wykorzystać czas, który jej pozostał, żyć jeszcze przez chwilę, ale na sto procent. Poza tym boi się. Boi się tak panicznie, że woli umrzeć szybko - "Cierpienie wymaga większej odwagi niż śmierć" - mówi w jednej z kwestii. Przewartościowuje swój świat i zmienia zdanie, gdy dowiaduje się, że jest w ciąży i postanawia, na przekór zaleceniom lekarzy, urodzić. Miłość kobiety i mężczyzny oraz miłość matki do dziecka realizują się poprzez walkę o życie w codzienności wypełnionej kolejnymi sesjami chemioterapii - to krótki, ale jakże trafny opis filmu, który znaleźliśmy na stronie internetowej powiatu legionowskiego.

Po zakończonym seansie, kiedy jeszcze emocje unosiły się w sali widowiskowej ratusza rozpoczęła się druga część spotkania - rozmowa z twórcą filmu. W trakcie wystąpienia, które miało miejsce po projekcji, Bartosz Prokopowicz opowiedział, dlaczego zdecydował się wyreżyserować opowieść o tak trudnej dla siebie tematyce. Wspomniał, że była to dla niego swego rodzaju terapia, sposób na uwolnienie emocji i zamknięcie pewnego rozdziału. Wyjaśnił też, dlaczego "Chemia" nie jest filmem przesiąkniętym smutkiem, utrzymanym w żałobnym tonie, a wręcz momentami zabawnym. - Chciałem o rzeczach trudnych opowiedzieć w łatwy sposób, zapewnić rozrywkę poruszając przy tym ważne kwestie, odczarować raka i dać nadzieję jednocześnie. Pytany o żonę powiedział, że nie wpisywała się w stereotyp osoby złamanej rakiem i do samego końca wierzyła, że wygra nierówną walkę z chorobą. Z jej inicjatywy, w 2009 roku powstała fundacja Rak`n`Roll, która poprzez swoją działalność i realizowane projekty, zmienia schematy myślenia o chorobie nowotworowej, przyczynia się do poprawy jakości życia chorych na raka i jest wspaniałą spuścizną pozostawioną po sobie przez Magdalenę Prokopowicz.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z Kina Otwartego, którą wykonała Dorota Milerowicz.



/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%