Zamknij

Legionowo: Burdy i libacje na osiedlu Młodych. Mieszkańcy chcą kamer

14:06, 16.09.2014 Aktualizacja: 14:19, 16.09.2014
Skomentuj

W sierpniu bieżącego roku odbyło się spotkanie Komendanta Straży Miejskiej, Ryszarda Gawkowskiego, z mieszkańcami Legionowa. Tematem tej dyskusji była poprawa bezpieczeństwa na terenie osiedla Młodych. Z kolei efektem spotkania było złożenie wniosku do Urzędu Miasta Legionowo o montaż kamer.

Przez wakacje na terenie osiedla Młodych w Legionowie wyjątkowo często pojawiały się patrole Straży Miejskiej. O monitoring tej okolicy prosili sami mieszkańcy, którzy przestraszyli się sprawy "nożownika". Strażnicy patrolowali teren między blokami od 16:00 do 24:00. - Reakcja ludzi była pozytywna. Odczułam, że ktoś nas pilnuje - opowiada jedna z mieszkanek. Ciągłe burdy, awantury i głośne rozmowy osób nietrzeźwych, a także groźny incydent - atak młodego mężczyzny, który gonił swoich kompanów z nożem w ręku - przerażają mieszkańców tego osiedla.

Czuby i ci normalni


Kiedy przychodzi czas na sen, niektórzy zaczynają się dobrze bawić. Ich rozmowy, coraz bardziej bełkotliwe, odbijają się głośnym echem wśród bloków. Wściekłość mieszkańców wzbudzają także burdy urządzane przez grupę mężczyzn, korzystających z usług pobliskiego, całodobowego sklepu z alkoholem. - Myśmy im nawet kupili krzesła i parasol oraz przenieśli na skraj lasu, by tam spokojnie sobie spożywali - opowiada zdesperowana mieszkanka osiedla. - Oni młodzieżą byli 30 lat temu. To są czuby, to nie są normalni ludzie - dodaje siedzący obok mężczyzna.

Problemy z pijakami


Mandaty za zakłócanie spokoju, czy spożywanie alkoholu w miejscach publicznych nie odnosiły skutku, ponieważ kary były "nieściągalne". Wobec tego mieszkańcy swoją złość skierowali na właścicieli sklepów. Jednak ci tłumaczyli, że nie tylko nie obsługują osób nietrzeźwych, ale i nie mają w ofercie najtańszych alkoholi. - Oni mają sposoby... mają jednego, który chodzi i kupuje alkohol. Ma łeb jak sklep - mówił jeden z uczestników zebrania.

Zebranie przedstawicieli wspólnoty osiedla z komendantem SM Ryszardem Gawkowskim. Fot. Legio24

Chcą kamer


- Dzięki kamerze będziemy czuć się bezpieczniej - zgodnie mówią mieszkańcy. W rozwiązanie problemu zaangażował się radny Paweł Lewandowski. - Kamera, która obecnie jest zamontowana przy bloku A, może zostać przeniesiona na słup oświetleniowy przy zajezdni autobusowej - tłumaczy legionowski radny. Ta lokalizacja jest znacznie korzystniejsza, ponieważ monitoring objąłby nie tylko teren parkingu i obydwa sklepy, ale również pobliskie skrzyżowanie. O tym czy znajdą się fundusze na ten cel, radni zdecydują na najbliższej, wrześniowej sesji Rady Miasta.

/iw/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

JoannaJoanna

0 0

Więc to mieszkańcy z bloku przeniesli tam ten parasol z krzeslami??? Czyli ze swojego terenu pod blokiem przeniesli ludziom z domkow... Super... Bardzo zywczliwi sąsiedzi.. Myslacy TYLKO o wlasnym interesie. A panow pijącycy od czubów wyzywają... 15:49, 16.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

wścibskiwścibski

0 0

Nie tylko na os. Młodych to się dzieje. Na os. Sobieskiego jest podobnie.
Nie wspomnę o lesie od strony Mieszka i Rycerskiej, pełno porozrzucanych śmieci, butelek po najróżniejszych alkoholach a wiadomo że do lasu często wybierają się rodziny z dziećmi i czasami muszą się przedzierać obok tych brudasów którzy jeśli już piją to nie posprzątają po sobie.

Policji i Straży Miejskiej na próżno tam wypatrywać a co jakiś czas powinni wejść do lasu i zrobić "łapankę" szczególnie że sporo tych pijących to rozwydrzone gówniarstwo. 14:59, 16.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JoannaJoanna

0 0

"Myśmy im nawet kupili krzesła i parasol oraz przenieśli na skraj lasu, by tam spokojnie sobie spożywali".Ładny mi "skraj lasu"... Dobrze wiedziec, ze to mieszkancy tacy "mądrzy"... Od jednego sąsiada pod drzwi drugiego. 15:55, 16.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

0 0

Przy garażach siedzą degustatorzy non stop. Nawet sypialnie w pobliskim śmietniku sobie urządzili. 16:02, 16.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

0 0

otworzcie im sklep z alkoholem pod nosem... rozstawcie krzeselka z parasolem... rozwincie jeszcze czerwony dywan do monopolowego! co ta kmera zdziala? cofnac licencje na alkohol, jak beda musieli kawal drogi dymac to im sie odechce... zrobiliscie im raj a pozniej sie dziwicie, ze jest problem. 16:10, 16.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

0 0

Bardzo mądrze z tymi krzesełkami. Rozwiązanie rodem z ul. Wiejskiej. Cofnięcie koncesji sklepom też nic nie da. Mocniejszy alkohol Panowie i Panie sprowadzają z ulicy POW lub z rejonu Chotomowa.Co rano ruszają w pielgrzymkę. Próżno na butelkach szukać akcyzy. Nocni maruderzy też wcześniej się zaopatrzą. Bez sklepu 24h też tak było. Ba był czas że w niedzielne noce wszystkie sklepy były nieczynne. Nic to nie zmieniało. Przestawienie kamery... Załatwi sprawę w 1/4 części osiedla. Za blokiem C, D, E nadal kamery nic nie zarejestrują. Nie wspominając o blokach 1, 2, 3, 4 . Częste patrole straży/policji na osiedlu i w piwnicach bloków powinny trochę pomóc. Najlepiej żeby służby zrobiły to z zaskoczenia. W tym samym czasie weszli do piwnic i miejsc częstego przesiadywania. Na dłuższą metę.. Nie ma skutecznego rozwiązania. Chyba że mieszkańcy sami wezmą sprawy w swoje ręce... Odnajdując skuteczny sposób. Co jednak jest wątpliwe. 17:31, 16.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarzycielMarzyciel

0 0

Marzę o kamerze przy przedszkolu od strony placu zabaw tam zbiera się często - gęsto śmietanka osiedlowa nie do ogarnięcia
- koszmarne zachowanie
- język śmietnikowy poprostu tragedia
- nie dawno odmalowany budynek a już w bazgrołach grafiti sikają jak by to był toi toi i.t.p. piją palą i.t.d może jak byłby monitoring - kamerka to by odstraszył tych bez mózgowych imprezowiczów 21:41, 16.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnnaAnna

0 0

Nie ma dobrego rozwiązani. Jedna kamera nic nie załatwi. Menel, który sypia w śmietniku przy bloku D nadal sypia mimo,że było służby poinformowane. Walka z wiatrakami !!!!!! Szkoda,że dzieci na to patrzą. Najobrzydliwsze jest to,że fekaliami zaczyna śmierdzieć osiedle. 01:20, 17.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

0 0

Jest rozwiązanie... Czekamy do pełni.. Odprawiamy rytuał... i... Przywołujemy patrole ZOMO! (Trzeba tylko się zaopatrzeć w czerwone książeczki z sierpem i młotem dla spokoju). ZOMO znajdzie menelika... To ten zapamięta spotkanie na długo... xD 21:42, 17.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkankamieszkanka

0 0

Zmora tego osiedla to pijaki i właściciele nie sprzątający po swoich pupilkach. W efekcie osiedle wygląda jak zasrana melina :( 19:28, 18.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JadziaJadzia

0 0

Zapraszamy patrole także na ul. Leśną w Łajskach (to po sąsiedzku z osiedlem Młodych), szczególnie przy wejściu do lasu - często zbiera się tam doborowe towarzystwo - piją, ryczą, sypią wulgaryzmami i zostawiają po sobie stosy butelek, puszek i śmieci! A tu mieszkają rodziny z dziećmi!!! Jak iść na spacer do lasu? Na jaki przykład zachowania są narażeni najmłodsi mieszkańcy? Dlaczego normalni spokojni ludzie muszą siedzieć w domach? Bo mała przyjemność, a wręcz strach - napatoczyć się na takie towarzystwo... Prosimy o interwencję w tej sprawie. 22:46, 26.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ludzie z gettaLudzie z getta

0 0

Biorąc z matematycznego punktu widzenia i nie prsespanych nocach w getcie czemu się o nas wypowiadacie. Zapraszamy do getta!
P.S. Pijackie nasienia zapraszają na skrzynkę pod las! 19:45, 29.08.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%