Policjanci z Legionowa zatrzymali dwóch obywateli Białorusi. Mężczyźni w wieku 26 oraz 33 lat przewozili skradzione na terenie Niemiec aparaty fotograficzne, warte w sumie prawie 162 tys. złotych. Podczas kontroli nie potrafili wyjaśnić funkcjonariuszom skąd je mają. Obaj usłyszeli już zarzut paserstwa i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.
Jak relacjonuje rzecznik prasowa KPP Legionowo, podkom. Emilia Kuligowska, zatrzymanie dwóch Białorusinów było możliwe dzięki czujności policjantów z wydziału do spraw walki z przestępczością gospodarczą, którzy pełniąc służbę w terenie zainteresowali się samochodem marki volkswagen na belgijskich numerach rejestracyjnych. Policjanci wspólnie ze swoimi kolegami z wydziału ruchu drogowego postanowili zatrzymać auto do kontroli. Uczyniono to już poza Legionowem, w miejscowości Zegrze Południowe (gmina Nieporęt). - Podczas sprawdzenia, w bagażniku volkswagena, mundurowi znaleźli 75 sztuk nowych, fabrycznie zapakowanych aparatów fotograficznych z obiektywami. Mężczyźni nie potrafili wytłumaczyć w jaki sposób weszli w posiadanie sprzętu, który jak ustalili policjanci wart jest blisko 162 tysiące złotych. Śledczym z Nieporętu udało się jednak ustalić, że aparaty w październiku tego roku zostały skradzione z terenu Niemiec - informuje podkom. Emilia Kuligowska.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego obu mężczyznom postawiono zarzut paserstwa dokonanego wspólnie i w porozumieniu, za które grozi im po 5 lat więzienia. Na wniosek policjantów i prokuratury Sąd Rejonowy zarządził wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz