Zamknij

Leczenie uzależnień

21:03, 04.07.2019 Aktualizacja: 21:08, 04.07.2019
Skomentuj

We współczesnym świecie jesteśmy atakowani przez różnego rodzaju "sprzedawców fałszywych iluzji" jak to określił Papież Franciszek podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Prawdą w tym zdaniu jest wyrażenie "fałszywych". W tym artykule poznamy pokrótce działanie dążące do zamknięcia człowieka w klatce uzależnienia.

Pseudo bezpieczne początki


Każdy z nas był kiedyś młody i przeżywał lub przeżywa coś w rodzaju buntu młodzieńczego. Tego typu stan często pojawia się w okresie dojrzewania, kiedy człowiek nie potrafi sobie do końca poradzić z dorosłością. Dodatkowo często taka osobą nie może liczyć na wsparcie rodziców czy osób bliskich, które nie rozumieją pewnych zachowań i nie potrafią przyjąć odpowiedniego sposobu pomocy.

Człowiek próbuje więc alkoholu czy papierosów, bo to one są zawsze początkiem wchodzenia w gorsze używki. Właśnie w ten sposób działają. Alkohol lub papierosy przedostają się do organizmu człowieka, dając mu chwilę rozluźnienia czy radości. Ten stan jednak z czasem się wypala. Organizm nie odczuwa już tego samego pseudo "błogiego" stanu i szuka nowych rozwiązań. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że owo szukanie już stanowi element uzależnienia. Osoby szukające nowych doznań często nie widzą swojego wikłania się w degeneracje swojej psychiki czy organizmu. To już stanowi bardzo niebezpieczny stan.

Kto jest uzależnionym?


Często ten, który się temu najbardziej sprzeciwia. Oznaki uzależnienia są zazwyczaj niewidoczne dla uzależnionego. To osoby z zewnątrz powinny zwrócić uwagę na dokonujące się widoczne odstępstwa np. lekarz, rodzice, nauczyciele, pracodawcy itp...

Uzależnienie przybiera różne formy, np. uzależniony od alkoholu będzie sobie powtarzał, że przecież nie pije jeszcze tak dużo w porównaniu z innymi; inny alkoholik będzie powtarzał, że przecież pracuje cały tydzień, utrzymuje żonę i dzieci, buduje dom itd... więc dlaczego miałby się nie napić. Oczywiście problemem nie jest to, że się napije, ale ciągłe powracanie do tego, często na rzecz uczuć wyższych takich jak: miłość, litość, sprawiedliwość, współczucie itd... Jedną z oznak uzależnienia jest też fakt, braku chęci do rozmowy uzależnionego. Często żyje on w świecie własnego problemu. Ciekawy jest sposób działania, na przykładzie - dajmy na to - narkomana: biorę bo mi źle, źle mi bo biorę. Czyż nie widać w tym sprzeczności?

Nie można jednak w dziedzinie uzależnienia oscylować między alkoholikami i narkomanami. Trzeba zwrócić uwagę na inne rodzaje w stopniu równie niszczącym, na przykład: uzależnienie od gier, powoduje w swoich skutkach akty agresji, przemocy a także niszczenia siebie i swoich bliskich; uzależnienie od pornografii, o którym dziś rzadko się mówi, pewnie ze względu na wstyd, a w swoich skutkach niszczy on całe rodziny, wspólne więzi miłości i wzajemnego uzupełnienia; uzależnienie od kupowania; uzależnienie od jedzenia; uzależnienie od wielu, wielu innych rzeczy.

Jak pomóc?


Zazwyczaj osoba uzależniona nie chce pomocy. Jej psychika przyzwyczajona do produktu, od którego się uzależniła, nie jest w stanie z niego zrezygnować, tłumacząc sobie uzależnienie jako działanie o niskiej szkodliwości społecznej i jednostkowej. Bardzo ważnym czynnikiem jest to, że człowiek uważa, że da sobie z tym wszystkim radę sam! To nie prawda! Tego typu myślenie, często jest otwarciem furtki do głębszej fazy uzależnienia.

Podstawową formą pomocy są specjalistyczne kliniki, warto nadmienić, że mówimy o klinikach, a nie szpitalach psychiatrycznych, które przez lata wyrobiły sobie nieprawdziwą, negatywną opinię. Klinika to nie miejsce, gdzie pacjenta skuje się w pasy bezpieczeństwa i zostawi. To miejsce rozmowy, wsparcia i uświadamiania problemu. Jedna z tego typu klinik mieści się pod Warszawą. Jej oferta jest publikowana na stronie https://medjol.pl/ . W tego typu miejscach, nikt nie będzie wytykał palcami i krytykował. Warto udać się w to miejsce jeśli ktoś z bliskich, albo sam zaniepokojony o siebie człowiek chce zrozumieć swój organizm i swoją psychikę, żeby odnaleźć spokój i w odpowiednim momencie zasięgnąć rady profesjonalistów.


/art. spons./

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%