W czwartek (14.04) około godz. 19:30 legionowska straż pożarna została powiadomiona o zadymieniu w jednym z domów mieszczących się przy ul. Szkolnej w Jabłonnie. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastęp z OSP Jabłonna oraz dwa kolejne z Legionowa. Na szczęście okazało się, że przyczyną alarmu jest tylko mięso w garnku, które pozostawione na kuchni po prostu się przypaliło.
- Kiedy strażacy z OSP Jabłonna dotarli pod wyznaczony adres okazało się, że zadymienie powstało w wyniku przypalenia się mięsa w garnku pozostawionego na kuchni indukcyjnej. Właściciel mieszkania był na miejscu - informuje naszą redakcję dyżurny legionowskich strażaków. Jak się okazało po prostu zasnął zapominając, że ma włączoną kuchenkę i obudził go dopiero dźwięk syren wydobywający się z nadjeżdżających wozów strażackich.
Ponieważ mięso spowodowało wyłącznie zadymienie, działania strażaków ograniczyły się tylko do przewietrzenia pomieszczeń. Akcja trwała w sumie godzinę.
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz