Zamknij

Jabłonna: Kamera na obwodnicy za kilka tygodni

12:14, 21.04.2015 Aktualizacja: 12:27, 21.04.2015
Skomentuj

Już za kilka tygodni przy wjeździe na obwodnicę Jabłonny pojawi się kamera rejestrująca pojazdy przejeżdżające przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Urzędnicy liczą, że taki krok poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu. Ale czy na pewno tak się stanie?

- Instalacja urządzenia rejestrującego przejazd na czerwonym świetle w miejscowości Jabłonna planowana jest na przełom maja/czerwca br. - mówi w rozmowie z Portalem Legio24.pl Łukasz Majchrzak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Warszawie. Mieszkańcy, którzy oczekiwali usytuowania w tym miejscu fotoradaru, mogą czuć się jednak zawiedzeni. -Aktualnie nie jest przewidywany montaż stacjonarnego urządzenia rejestrującego prędkość pojazdów na obszarze powiatu legionowskiego - dodaje Majchrzak.

Kamera była w planach od dawna


Wydawać by się mogło, że ustawienie kamery w tym miejscu to efekt reakcji urzędników na tragiczne wypadki, do jakich doszło na obwodnicy Jabłonny w zeszłym roku. Niestety - tak do końca nie jest.

Projekt dotyczący umiejscowienia co najmniej 400 fotoradarów rejestrujących prędkość samochodów, 20 kamer rejestrujących przejazdy na czerwonym świetle oraz 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości na terenie Polski, Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) prowadzi od 2011 roku. Projekt pt. "Budowa Centralnego Systemu Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym" realizowany jest przy wykorzystaniu środków z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Bruksela dokłada do niego ponad 160 milionów złotych.

I właśnie w ramach tego projektu przy skrzyżowaniu ul. Modlińskiej z Brzozową w Jabłonnie pojawi się urządzenie rejestrujące pojazdy wjeżdżające na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Po uwiecznieniu wykroczenia przez kamerę kierowca pojazdu może się spodziewać surowego mandatu. Co ciekawe, miejsce kontroli nie będzie oznaczone, bo póki co prawo o ruchu drogowym nie przewiduje znaku o ustawieniu tego typu urządzenia pomiarowego. Nie wykluczone więc, że nieświadomi kierowcy dalej będą pędzić przez skrzyżowanie, często łapiąc się na tzw. "późne pomarańczowe".

Maszynka do zarabiania pieniędzy?


Mieszkańcy Jabłonny, z którymi udało nam się porozmawiać mówią wprost - to będzie maszynka do zarabiania pieniędzy. - Przecież to nikomu życia nie przywróci, jak jakiś wariat przejedzie na czerwonym świetle i doprowadzi do tragedii - żali się Pani Małgorzata, którą spotkaliśmy na ul. Brzozowej. Wydaje się bowiem, że usytuowanie fotoradaru działa zdecydowanie bardziej prewencyjnie na kierowców. To widać kilka kilometrów dalej, na ul. Modlińskiej w Warszawie.

500 zł mandatu. Będzie więcej


Kierowca, który wjedzie na skrzyżowanie na czerwonym świetle musi liczyć się z wydatkiem od 300 do 500 zł oraz 6 punktami karnymi. Niebawem stawki jednak wzrosną, bo posłowie pracują już nad nowym taryfikatorem mandatów.

/jm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%