Dramat w Skierdach. Kobieta porzuciła noworodka. Dziecko zmarło

We wtorek (8.03) w miejscowości Skierdy (gmina Jabłonna) doszło do wielkiego dramatu rodzinnego. Będąca w 24 tygodniu ciąży kobieta urodziła dziecko, które natychmiast porzuciła w okolicach domu. Niestety po 3 dniach noworodek zmarł.



Do zdarzenia doszło już po północy z poniedziałku na wtorek - informuje redakcję Legio24.pl Ireneusz Ważny z Prokuratury Rejonowej w Legionowie. Około godz. 4:00 rano na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Kiedy ratownicy medyczni dotarli na posesję zaczęli udzielać pomocy medycznej zakrwawionej, będącej tuż po porodzie kobiecie. Rozpoczęto także poszukiwania dziecka. Udało się je znaleźć w okolicach domu. Dziecko jeszcze żyło, choć było bardzo wychłodzone. Zarówno matka, jak i noworodek trafili do szpitala. O ile stan kobiety wciąż się poprawia, o tyle urodzone przez nią dziecko zmarło. - W piątek dotarła do nas informacja o jego śmierci - informuje prokurator Ireneusz Ważny.

Obecnie legionowska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. Zdaniem śledczych kobieta mogła dopuścić się czynu wynikającego z art. 149 kodeksu karnego, który brzmi: " Matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.". - W tej sprawie przesłuchaliśmy już czworo świadków. We wtorek (15.03) odbyła się także sekcja zwłok noworodka - informuje Ireneusz Ważny z prokuratury. Niestety śledczy nie mogli jeszcze przesłuchać samej podejrzanej, bo nie pozwala na to jej stan zdrowia.

Zapytany przez naszą redakcję, czy nie był to nieszczęśliwy wypadek, prokurator Ważny informuje, że wszystko wskazuje na to, że nie. Poród rozpoczął się w domu, dopiero później dziecko zostało wyniesione i porzucone przed domem.

Kobiecie grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.

/red/