Wczoraj popołudniu na jednej ze stacji w Markach dwóch mężczyzn zatankowało paliwo za 1200 złotych i uciekło nie płacąc za nie. Benzyna trafiła do przygotowanych wcześniej beczek i kanistra. Białego fiata scudo ze skradzionym paliwem kilkadziesiąt minut po zdarzeniu zatrzymali policjanci z legionowskiej drogówki. Około godziny 16-tej do wszystkich załóg pracujących na terenie powiatu legionowskiego od oficera dyżurnego policji trafiła informacja o kradzieży paliwa na jednej ze stacji w Markach. Sprawcy poruszali się białym fiatem scudo na warszawskich numerach i z relacji naocznego świadka mieli kierować się w stronę Nieporętu i Legionowa. Rozpoczęła się policyjna obława. Po kilkudziesięciu minutach od komunikatu jedna z załóg ruchu drogowego zauważyła w Legionowie na ulicy Kolejowej poszukiwany pojazd. Samochód został zatrzymany. Za kierownicą siedział 25-letni Tomasz B. a na fotelu pasażera 23-letni Grzegorz B. obydwaj to mieszkańcy Warszawy. Podczas kontroli dokumentów kierowcy okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania a tablice rejestracyjne zamontowane na samochodzie pochodzą od forda modeno. W części bagażowej fiata funkcjonariusze znaleźli dwie beczki i karnister wypełnione po brzegi skradzionym wcześniej paliwem. Samochód wraz z ładunkiem trafił na policyjny parking a zatrzymani mężczyźni przewiezieni zostali do Marek gdzie ich sprawą zgodnie z prawem zajmą się tamtejsi stróże prawa.
info : podkom. Robert Szumiata Oficer Prasowy KPP w Legionowie
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz