Zaginęła mieszkanka Warszawy. Jej rzeczy znaleziono w Legionowie

Od kilku dni trwają poszukiwania zaginionej 21-letniej mieszkanki Warszawy Agaty Jabłońskiej. Młoda kobieta wyszła z mieszkania swojej koleżanki na Grochowie w nocy z czwartku na piątek (20/21.03) i do tej pory nie daje znaku życia. Jeden ze śladów w prowadzonych poszukiwaniach prowadzi do Legionowa, gdzie na jednym z osiedli listonosz znalazł w skrzynce na listy jej dokumenty i klucze.

Zaginiona Agata Jabłońska

Kwestię, czy poszukiwana Agata Jabłońska przebywała na terenie Legionowa, czy tylko ktoś podrzucił tutaj jej dokumenty i klucze ma wyjaśnić policyjne dochodzenie. Mundurowi już zabezpieczyli rzeczy znalezione przez legionowskiego listonosza. Znajdowały się one w skrzynce na listy na jednym z osiedli.

Cała Warszawa szuka Agaty

W ramach poszukiwań stołeczni policjanci przesłuchują świadków i przeglądają kamery monitoringu. Po doniesieniach jednej z przesłuchanych osób we wtorek (25.03) przeczesano również tereny w pobliżu Mostu Poniatowskiego. Wszystkie te działania nie przynoszą jednak oczekiwanych rezultatów. 21-letnia kobieta jakby rozpłynęła się w powietrzu.

Szukają osób, które widziały zaginioną

Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII w dalszym ciągu proszą o kontakt wszystkie osoby, które cokolwiek mogłyby powiedzieć o miejscu pobytu zaginionej Agaty Jabłońskiej. Informacje można przekazywać telefonicznie, dzwoniąc pod numery: (22) 603-69-24, (22) 603-82-39 - w godzinach 8.00-16.00 lub całodobowo, (22) 603-76-55. Ponieważ ślad w poszukiwaniach zaprowadził śledczych również do Legionowa, można kontaktować się z Komendą Powiatową Policji w Legionowie pod numerem telefonu (22) 774-27-77.  Do dyspozycji pozostaje także numer 997 lub 112.

Przypomnijmy, że zaginiona 21-letnia Agata Jabłońska ma ok. 160-165 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, waży 45-50 kg. Ma długie, proste włosy koloru ciemny blond, oczy piwno-zielone, twarz owalną, nos prosty, uszy średnie normalnie osadzone, uzębienie pełne, aparat na zębach. W chwili zaginięcia ubrana była w granatowe marmurkowe dżinsy, ciemne masywne buty w stylu "trapery" , dżinsowy plecak z ćwiekami, cienką kurtkę z materiału koloru ciemnego. Agata Jabłońska w nocy z czwartku na piątek około północy wyszła z mieszkania koleżanki przy ulicy Majdańskiej, nie mówiąc dokąd się wybiera i do chwili obecnej nie powróciła do miejsca zamieszkania, ani też nie nawiązała kontaktu z nikim z bliskich.

/wł/