Chociaż  za oknem zima, dziś w kalendarzu mamy pierwszy dzień wiosny i jest  to bardzo dobry moment, aby przypomnieć, jakie zagrożenia niesie za sobą wiosenne wypalanie traw. Wiosna to dla strażaków czas wytężonej pracy.

fot. dh Iwona Składanek

W okresie wiosennym z powodu płonących traw Straż Pożarna w powiecie legionowskim interweniuje nawet kilkanaście razy dziennie. Warto pamiętać, że w każdej chwili strażacy mogą być potrzebni np. przy wypadku drogowym czy też pożarze domu, gdzie są uwięzieni ludzie. Każda sekunda w obu tych przypadkach jest bardzo ważna. Nie mogą oni wtedy szybko zareagować, bo na przykład właśnie zwijają sprzęt, który używany był do gaszenia trawy.
W samym woj. mazowieckim w 2012 roku doszło do ponad 12 tys. pożarów traw. Część z nich przeniosła się na obszary leśne a także na zabudowania.

Strażacy nie zapomną z pewnością pożaru z 17 marca 2012r., gdzie młody 25 - letni strażak - ochotnik zmarł w skutek ciężkich poparzeń ciała, których doznał podczas gaszenia pożaru trawy w powiecie szydłowieckim. Niech to będzie dla wszystkich przestrogą. Warto się zastanowić, czy opłaca się wypalać trawę kosztem nawet czyjegoś życia...?  Trawa i tak będzie zielona, tylko trochę później. Wbrew powszechnym przekonaniom, nie użyźnia to gleby. Wręcz przeciwnie - zabija wszystkie organizmy i niszczy roślinność, którą żywioł spotka na swojej drodze.


Korzystając z okazji chcemy zachęcić Państwa do przekazywania 1% podatku na Ochotniczą Straż Pożarną w Kałuszynie. Wystarczy w zeznaniu podatkowym PIT wskazać numer KRS Organizacji Pożytku Publicznego. Nasz numer KRS to 0000116212. Przekazany  1% pozwoli nam na dalszy rozwój i poprawę bezpieczeństwa w naszym regionie.

W ramach działań profilaktycznych zapraszamy na szkolenia z pierwszej pomocy, jako podziękowanie za przekazanie nam przez Państwa 1%. Terminy szkoleń i szczegóły na temat akcji podamy już niebawem.

/Bartłomiej Trzaskoma - OSP Kałuszyn/